Środa, 7 października Zapowiedź dymisji Mariusza Kamińskiego rozpala polityków ze wszystkich stron. W programie "24 godziny" TVN24 Joachim Brudziński (PiS) powtarzał za swoim klubowym kolegą Zbigniewem Girzyńskim: - Kto teraz ma zostać szefem CBA, Zbycho? Sebastian Karpiniuk odpowiadał, że "takie połajanki są nie na miejscu". A Ryszard Kalisz powiedział tylko, że chyba powinien siedzieć pomiędzy oba politykami.
Jak zdradził dziennikarz TVN24 Bogdan Rymanowski, otrzymał od posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Girzyńskiego sms-a z pytaniem: "Kto teraz powinien zostać szefem CBA?" Jedną z odpowiedzi jest właśnie Zbigniew Chlebowski, czyli zawieszony przed kilkoma dniami szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej (inne odpowiedzi to: Mirosław Drzewiecki, Tomasz Misiak - senator usunięty z PO oraz była posłanka Platformy Beata Sawicka). Joachim Brudziński zapytał raz jeszcze, czy "Zbycho przygotowuje się do funkcji szefa CBA?".
Kto na szefa CBA?
- A może zamieściłby w odpowiedziach nazwiska pana Piechy, który lobbował na rzecz przemysłu farmaceutycznego, Lipińskiego kuglującego w gabinecie pani Beger, a może Putry, który miał zarzuty w związku z oczyszczalnią Białymstoku - odciął się Karpiniuk. I zaznaczył: - Bardzo mi przykro, że takie sms-y wysyła właśnie Zbigniew Girzyński, którego uważam za przyzwoitego posła Prawa i Sprawiedliwości.
Tymczasem postępowanie Chlebowskiego i zdymisjonowanego ministra sportu za "skandaliczne" uważa Ryszard Kalisz z SLD. Ale nie zostawia też suchej nitki na szefie CBA. - Mariusz Kamiński wielokrotnie dowiódł nieznajomości procedur związanych z ochroną praw człowieka, powinien być już dawno odwołany. CBA to było państwo w państwie, które masowo naruszało prawa obywateli - krytykował Kalisz. Murem za Kamińskim stanął Joachim Brudziński.
"Pierwsza ofiara"
- Pierwszą ofiarą afery hazardowej jest ten, kto ją wykrył. Premier pokazał, że nie interesuje go polskie państwo, a interes własnej partii - uważa poseł PiS. I ocenia: - Premier nie stanął na wysokości zadania. Przeraża mnie to, że lojalni politycy PO nie mają świadomości tego, co znaczy lojalność wobec państwa.
- PiS próbuje odwrócić kota ogonem - powiedział Karpiniuk. Jego zdaniem, Mariusz Kamiński działając na korzyść PiS, zastawił pułapkę na premiera. Dymisja szefa CBA go nie martwi., podobnie jak zapowiadane odejście jego współpracowników. - Mam nadzieję, że ci ludzie, lojalni wyłącznie wobec Kamińskiego, odejdą razem z nim - mówi Karpiniuk.
Zgadza się z nim Ryszard Kalisz. - Jest mnóstwo doskonałych funkcjonariuszy w policji, w ABW, którzy mają doświadczenie w ściganiu korupcji. Należy ich przenieść do CBA i zintegrować te służby tak, żeby przestały ze sobą walczyć - uważa Kalisz.