- Musiałem tłumaczyć się w Warszawie za różne stwierdzenia w rodzaju takich odkryć kopernikańskich, jak to, że homoseksualizm można leczyć egzorcyzmami. (...) Zadzwoniłem wtedy do Zbyszka Ziobry i mówię: "po takich tekstach to my w Warszawie nie mamy czego szukać" - mówił w "Jeden na Jeden" w TVN24 Jacek Kurski o swojej przegranej w eurowyborach, odnosząc się przy tym do słów Tomasza Adamka.
Źródło: tvn24