Płótno z napisem "Wolny Tybet" zostało niemal od razu usunięte przez policję. A protestujący studenci zostali zmuszeni do opuszczenia Chin. Rzecznik protestujących Kurt Langer stwierdził, że studenci wybrali siedzibę państwowej telewizji CCTV ponieważ to ona służy jako "tuba propagandowa" rządowi Chin.
Studenci ubrani w tybetańskie flagi i przez nikogo nie niepokojeni wspięli się na nowo wybudowany gmach telewizji i tam rozwiesili swój 6 metrowy banner. Policję i przechodniów przywitali hasłami " zaprzestać tortur w tybecie"; Skończyć z łamaniem praw człowieka". Cała piątka dość szybko została aresztowana przez policję.
Był to kolejny z serii protestów na rzecz Tybetu w Pekinie, które od początki igrzysk odbywają się niemal codziennie.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn