Konkurs w Ga-Pa [RELACJA]

W klasyfikacji generalnej TCS liderem pozostał Kobayashi. Drugi jest Geiger, a trzeci Kubacki. Za Polakiem dzisiejszy zwycięzca - Lindvik. Teraz impreza przenosi się do Austrii.

A pozostali Polacy? 15., Żyła, 19. Stoch.

A więc pierwszy Lindvik, drugi Geiger, trzeci Kubacki!

Norweg wygrywa konkurs! Pierwszy raz w karierze. 136 metrów wystarczyło.

Został już tylko Marius Lindvik...

O punkt za Geigerem!

Druga lokata Polaka!

Świetny skok Dawida - 139,5 m!

Zobaczymy, co zrobi teraz Dawid Kubacki. Polak już na belce...

Niemiec 141,5 m i znowu zmiana lidera! Szał radości pod skocznią!

Czołowa trójka. Zaczyna Karl Geiger.

141 metrów Ryoyu Kobayashiego! Kapitalna forma i prowadzenie w konkursie! Czy Japończyk przejdzie do historii i wygra sześć konkursów TCS z rzędu? Zaraz się okaże.

Daniel Huber - teraz Austriak jest drugi - 134 m.

134,5 metry młodego Niemca, a więc tyle samo, co w pierwszej serii. Drugie miejsce Schmida, za Ito.

Niemieckie flagi rozwiewają, bo teraz Constantin Schmid.

133 metry Romana Koudelki. Czech zadowolony, ma jak na razie, drugie miejsce.

133 m Polaka i tylko ósme miejsce Piotrka!

Przed nami Piotr Żyła! Trzymamy kciuki!

Daiki Ito - piękny skok! 136,5 m i Japończyk pewnie prowadzi!

Czołową "10" rozpoczął Kilian Peier. 132,5 m Niemca i trzecia lokata. Stoch dziesiąty.

20 zawodników za nami. Zostało tylko dziesięciu.

Ładny skok Johanna Andre Forfanga - 135 m i Norweg prowadzi. O 0,1 pkt.!

Stephan Leyhe też bez szału - 132 metry i piąte miejsce.

W stosunku do pierwszej serii nie poprawił się też Keiichi Sato - 128 metrów i 11. miejsce Japończyka. Stoch w tej chwili siódmy.

134,5 m daje Markusowi Eisenbichlerowi prowadzenie.

Tymczasem Stefan Kraft skoczył 131 metrów i Austriak jest drugi.

Braci rozdziela Robert Johansson - 133 metry Norwega.

133 metry Domena Prevca. Trzech Słoweńców na pierwszych trzech miejscach, w tym dwóch braci na dwóch czołowych.

132,5 m uzyskał Zajc, co oznacza, że Kamil spada na trzecie miejsce.

Przed nami dwóch Słoweńców: Timi Zajc, a po nim Domen Prevc.

I jest zmiana lidera! 134 metry skoczył Peter Prevc i teraz Słoweniec prowadzi.

Pius Paschke uzyskał 132 metry i Niemiec tuż za Stochem - o 1,3 pkt.

10 skoków w drugiej serii za nami, Kamil Stoch w dalszym ciągu na prowadzeniu

Kamil wyprzedził już trzech zawodników. Słabiej po przerwie spisał się też Kevin Bickner. Amerykanin skoczył 131,5 metra

135 metrów Kamila Stocha i prowadzenie w drugiej serii po siedmiu skokach

Poprawił się nasz trzykrotny mistrz olimpijski!

Biało-czerwone trybyny w Ga-Pa, bo na belce siada Kamil Stoch

Na początek drugiej serii trzej Austriacy: Hoerl, Aschenwald i Hayboeck nie przekroczyli 130 metrów. Ten ostatni uzyskał 129

Komentatorzy zwracają uwagę na komfortowe warunki rozgrywania dzisiejszego konkursu. Rzeczywiście bardziej sprawiedliwych zawodów w tym sezonie chyba jeszcze nie było

Długość rozbiegu nie uległa zmianie

Stosunkowo szybko - niestety - zobaczymy w akcji Kamila Stocha, który w pierwszej serii zajął dopiero 25. miejsce

Finałową rundę drugiego konkursu Turnieju Czterech Skoczni czas zacząć

Ósmy jest Piotr Żyła - 133,5 m (133,5 pkt), a 25. Kamil Stoch - 126,5 m (123 pkt).

Wszystko jasne po pierwszej serii. Prowadzi Lindvik, który wyrównał rekord skoczni - 143,5 m (147,7 pkt). Drugi jest Kubacki - 137 m (140,2 pkt), a trzeci Geiger - 132 m (138,7 pkt).

Niemiecki pojedynek na koniec. Moritz Baer z odległością 115 nie miał żadnych szans z Karlem Geigerem - 132 m.

Gregor Deschwanden skoczył 120 m, a Philipp Aschenwald 124,5 m. Austriaka stać na więcej, ale pokonał Szwajcara.

Słabiutka próba Filipa Sakali - 114 m. Ryoyu Kobayashi skacze w innej lidze niż Czech - 132 m.

129 m Petera Prevca, który okazał się lepszy od Federico Cecona - 119 m.

Sonder Ringen skoczył 119,5 m, a Markus Eisenbichler 129 m. Niemiec wygrał rywalizację.

119 m Andersa Haare, a Yukiya Sato uzyskał 127 m. Pojedynek na korzyść Japończyka.

Pojedynek austriacki. Gregor Schlierenzauer (124,5 m) gorszy od Stefana Krafta (129 m).

Japończyk Taku Takeuchi uzyskał 125 m, a jego rodak Daiki Ito 131 m. Ten drugi cieszy się z awansu.

Clemens Leitner skoczył 123,5 m, a Johann Andre Forfang 132 m. Norweg w drugiej serii.

Kevin Bickner skoczył 130,5 m, bardzo przyzwoity rezultat Amerykanina. Ale Dawid Kubacki dał radę - 137 m! Polak jest obecnie drugi! Wciąż prowadzi Lindvik.

123 m w wykonaniu Roka Justina. Kamil Stoch pokonał Słoweńca, ale w mało przekonującym stylu - 126,5 m. Polak zawiedziony po swoim skoku, zajmuje dopiero 15. miejsce.

Słabiutki skok Viktora Polaska - 114 m. Stephan Leyhe był zdecydowanie lepszy - 131 m.

121,5 m Robina Pedersena, a Constantin Schmid ucieszył miejscowych kibiców, wygrywając rywalizację - 134,5 m.

Luca Roth uzyskał tylko 123,5 m, a Killian Peier skoczył zdecydowanie dalej - 133 m. Szwajcar górą w pojedynku z Niemcem.

Mackenzie Boyd-Clowes skoczył 123,5 m, a Domen Prevc 129 m. Słoweniec wystąpi w serii finałowej.

Marius Lindvik pofrunął bardzo daleko - 143,5 m, wyrównując rekord skoczni Ammanna! Żyła robił, co mógł, ale tej rywalizacji nie wygrał - 133,5 m. Być może Polak znajdzie się wśród pięciu "szczęśliwych" przegranych.

Martin Hamann skoczył 128 m, a Michael Hayboeck 128,5 m. Minimalnie lepszy - o 1,8 pkt - był ten drugi. Austriak może więc odetchnąć.

Stefan Hula nie zachwycił - 124,5 m. Daniel Andre Tande nie miał problemów z pobiciem tego rezultatu - 129,5 m.

131 m i zaciśnięta pięść Simona Ammanna, ale Daniel Huber za chwilę okazał się lepszy - 136,5 m. To póki co najdłuższa odległość w konkursie, Austriak nowym liderem.

Naoki Nakamura osiągnął 126 m, a Timi Zajc poleciał sześć metrów dalej. Słoweniec z pewnym awansem.

Maciej Kot skoczył 128 m. Mogło być lepiej. Polaka zdecydowanie pokonał Robert Johansson - 134 m.

125 m w wykonaniu Niemca Philippa Raimunda. Austriak Jan Hoerl odpowiedział skokiem na odległość 127 m i to on awansował.

Jewgienij Klimow uzyskał 128,5 m, a jego rywal Anze Lanisek 128 m. Ale to Słoweniec o 0,1 pkt awansował do serii finałowej.

W japońskim pojedynku Keiichi Sato (134 m) - Junshiro Kobayashi (129,5 m) górą ten pierwszy.

Skakanie zaczął Pius Paschke - 131,5 m, ale rywalizację wygrał Roman Koudelka, który osiągnął 135 m. Czech miał powody do radości.

W serii próbnej moc pokazali Stoch, który był drugi (138,5 m) oraz trzeci w stawce Kubacki (138 m). Najlepszy okazał się Austriak Philipp Aschenwald (137 m).

Rywalem Dawida Kubackiego będzie Amerykanin Kevin Bickner, a Kamila Stocha - Słoweniec Rok Justin. Pozostali Biało-Czerwoni zmierzą się z Norwegami: Piotr Żyła z Mariusem Lindvikiem, Maciej Kot z Robertem Johanssonem, zaś przeciwnikiem Stefana Huli będzie Daniel Andre Tande.

Przypomnijmy, w TCS obowiązuje system KO - na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finałowej awansują ich zwycięzcy oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach.

Skoczkowie narciarscy tradycyjnie w Nowy Rok będą rywalizować w Garmisch-Partenkirchen. Drugi konkurs 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni zapowiada się intrygująco. O wysokie lokaty będą walczyć m.in. Polacy, na czele z Dawidem Kubackim, a lider Japończyk Ryoyu Kobayashi może przejść do historii tej imprezy.

Cały sezon Pucharu Świata w skokach na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze

Autor: kz, łup, lukl / Źródło: eurosport.pl