Ponad 2,5 tysiąca stron akt śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej wyciekło do Internetu. Są tam szczegóły dochodzenia, zeznania a także dane osobowe ważnych osób w państwie. Mówi się nawet o największym skandalu w historii polskiej prokuratury. Ta wszczyna dochodzenie nie w sprawie przecieku, ale samego upublicznienia dokumentów. O tym, kto odpowiada za te naruszenia i jak poprawić funkcjonowanie polskiej prokuratury rozmawiali w programie Tak jest minister sprawiedliwości Borys Budka i poseł Andrzej Dera.
Autor: TVN24 / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24