Problemu niewidomych którzy chcą głosować nie rozwiązano do tej pory. - Osoba niewidoma przy obecnych przepisach nie jest w stanie oddać głosu w sposób tajny, to jest absolutnie niemożliwe. Nikt nie zadbał o to by niewidomi mogli głosować samodzielnie - żali się Zadrożny.
Musi wykorzystać cudze oczy
Jedynym wyjściem dla osób niewidzących jest skorzystanie z pomocy osoby widzącej. Takie wybory nie są jednak tajne nawet jeśli pomoże osobie niewidomej ktoś kto z nią przyjdzie. Komisje wyborcze przymykają na cały proceder oczy. Pan Jacek uważa jednak, że to nie w porządku i że konstytucja zobowiązuje prawodawców do rozwiązania tego problemu.
Przetestuje komisję
Tym razem, 7 czerwca, na wybory do Parlamentu Europejskiego chce więc pójść sam i przeprowadzić eksperyment. - Chcę sprawdzić w jaki sposób zachowa się komisja, w jaki sposób pozwoli mi zachować tajność mojego głosu - mówi.
Jednym rozwiązaniem problemu jest głosowanie za pomocą specjalnych maszyn lub odpowiednio przygotowanych kart wyborczych albo - jak w Estonii czy Szwajcarii - głosowanie przez internet. Polscy niewidomi rok temu przedstawili projekt takiego rozwiązania, stosowanego zresztą już w Wielkiej Brytanii. - Na razie takich możliwości nie ma. Myślę, ze tu jest duża rola ustawodawcy - odpowiada Marcin Lisiak z Krajowego Biura Wyborczego.