Najgorsza obrona, królowie wyjazdów, mistrzowie własnego podwórka... Choć w piątek odbędą się tylko 2 mecze 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, przerwane mogą zostać aż cztery serie.
Piłkarskie emocje rozpoczną się tego dnia od starcia Piasta Gliwice z Widzewem Łódź. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą mieli okazję do przerwania niekorzystnej passy ze spotkań wyjazdowych.
Niepokonani u siebie razy dwa
Poza Łodzią widzewiacy, którzy - do spółki z Ruchem - dysponują najgorszą obroną w lidze (15 straconych goli) nie zdobyli w tym sezonie choćby punktu, przegrywając 1:5 z Legią i 1:3 ze Śląskiem. O przełamanie nie będzie jednak ekipie Mroczkowskiego łatwo, ponieważ Piast nie doznał jeszcze w Gliwicach ani jednej porażki.
Arcyciekawie zapowiada się również starcie Lecha Poznań z Pogonią Szczecin. "Portowcy" doskonale radzą sobie w tym sezonie na wyjazdach (dwa zwycięstwa i remis), natomiast "Kolejorz" jest królem własnego podwórka i w Poznaniu jeszcze nie przegrał.
Jubileusz lechity?
Podczas piątkowego spotkania Lecha Poznań z Pogonią Szczecin jubileusz może obchodzić Łukasz Teodorczyk. Jeżeli zawodnik gospodarzy pojawi się na boisku, będzie to jego 50. występ w T-Mobile Ekstraklasie.
Serie do przerwania: 1. Widzew Łódź - 0 punktów w meczach wyjazdowych 2. Piast Gliwice - 0 porażek u siebie 3. Pogoń Szczecin - 0 porażek na wyjeździe 4. Lech Poznań - 0 porażek na własnym stadionie
Autor: ekstraklasa.tv / Źródło: ekstraklasa.tv