Piłkarze Śląska w ciągu czterech dni stracili aż trzy gole w doliczonym czasie gry. Po dwóch bramkach, które po 90. minucie zaaplikował im Górnik Zabrze, wrocławianie stracili gola także w pucharowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Paweł Drażba trafił do siatki Śląska w 92. minucie. - Nie może być tak, że cały mecz ciężko pracujemy, a w ostatnich sekundach następuje moment dekoncentracji. Na pewno nie obejdzie się to bez komentarza w szatni - mówili załamani piłkarze.
Autor: ekstraklasa.tv