- Nie mogę więc wykluczyć, że materiały pornograficzne zostały Mariuszowi T. podrzucone. Należy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ważniejsze są prawa dzieci czy prawa wielokrotnego mordercy - stwierdził w "Jeden na jeden" szef SLD Leszek Miller. Dodał, że nie chciałby widzieć kolejnego konduktu, który idzie za małą trumną.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24