"Nie lubię poniedziałku" - tytuł tej kultowej przed laty komedii jak ulał pasuje do obecnej sytuacji... Karola Linettego. Piłkarz Lecha właśnie 5 maja miał zdawać maturę z języka polskiego. Sęk w tym, że tego samego dnia "Kolejorz" gra w Bydgoszczy z Zawiszą. Na szczęście rozwiązanie tej sytuacji znalazł szkoleniowiec poznańskiej drużyny. - Zwróciliśmy się do komisji egzaminacyjnej z prośbą o przełożenie jego matury. Dzięki życzliwości komisji Karol będzie zdawał maturę z języka polskiego w innym terminie. Już w czerwcu, po zakończeniu sezonu - powiedział Mariusz Rumak.
Źródło: ekstraklasa.tv