Afery z Teletubisiami, listu do Benedykta XVI na papierze firmowym, zbyt emocjonalnych wypowiedzi - tego Ewa Sowińska żałuje. Jednak przede wszystkim gość "Kropki nad i" miała wrażenie, że jej wypowiedzi są przeinaczane przez media. - Byłam zbyt ufna - przyznaje Rzecznik Praw Dziecka.