Na zakończonym w niedzielę Euro we Francji wiele było goli niezwykłej urody. Kibice wybrali tego najładniejszego. Wygrało trafienie Węgra Zoltana Gery z meczu przeciwko Portugalii.
Węgier otworzył wynik spotkania z Portugalią w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej. W 19. minucie po rzucie rożnym późniejsi mistrzowie Europy wybili piłkę przed swoje pole karne, ale dopadł do niej Gera. Przyjął sobie na klatkę piersiową, poczekał aż odbije się od murawy i oddał piekielnie mocny strzał. Futbolówka wylądowała przy samym słupku bramki Portugalczyków. Mecz zakończył się ostatecznie remisem 3:3.
Nie przewrotka, nie piętka
Trafienie to zapisało się także w historii z innego powodu. Gera został w ten sposób drugim najstarszym strzelcem w historii mistrzostw Europy. Zawodnik Ferencvarosu miał wtedy 37 lat i 62 dni. Starszy od niego był tylko Ivica Vastić, który w wieku 38 lat i 257 dni podczas Euro 2008 strzelił gola... Polsce.
Kibice mogli oddawać swoje głosy na oficjalnej stronie UEFA. Choć o gustach się nie dyskutuje, wydaje się, że spośród 108 strzelonych goli we francuskim turnieju, wiele innych było znacznie piękniejszej urody.
Na myśl przychodzą przede wszystkim nożyce Szwajcara Xerdana Shaqiri'ego w meczu z Polską, "bomba" Belga Rajii Nainggolana w starciu z Walią, zerwanie pajęczyny przez Dimitra Payeta w meczu otwarcia z Rumunią, kapitalna piętka Cristiano Ronaldo w spotkaniu z Węgrami czy też piękne wymanewrowanie belgijskiej obrony przez Walijczyka Hala Robsona-Kanu.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl