Rodzinny protest
tvn24
W zamkniętym jak twierdza Sejmie - od 37 dni protestuje małżeństwo Milewiczów z dwoma niepełnosprawnymi córkami, które nie mówią, z trudem się poruszają i wymagają ciągłej opieki. Od ponad miesiąca na sejmowej posadzce - nie narzekają, bo - jak mówią - ciężko to już w życiu mieli, a teraz walczą o to, żeby było lepiej. W tej walce wspiera ich pracodawca pana Karola, choć - co ciekawe - sam, jak przyznaje w rozmowie z Jackiem Smarujem - jest zwolennikiem obecnej władzy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24