- Bardzo chcieliśmy zagrać na miarę możliwości i poprawić sobie humory po poprzednich występach - mówił po wygranym meczu 2:0 z Francją trener Szwecji - Erik Hamren. Mimo że jego drużyna zwyciężyła, to żegna się z Euro.
- Nie brakowało nam motywacji przed tym meczem. Wszyscy piłkarze walczyli z pełnym zaangażowaniem - dodał Hamren.
Z wygranej nad Francją cieszy się też czołowy reprezentant szwedzkiej reprezentacji - Zlatan Ibrahimovic.
- Udało mi się zdobyć fantastyczną bramkę. Zagraliśmy super. Gdybyśmy taką dyspozycję, szczególnie w defensywie, zaprezentowali w dwóch pierwszych spotkaniach, to nie musielibyśmy jutro wracać do domu - przyznaje piłkarz. Wcześniej jego drużyna przegrała z Ukrainą 2:1 i z Anglią 2:3.
To się nie może powtórzyć Za to Francuzi, mimo iż przechodzą do ćwierćfinału Euro 2012, z meczu nie mogą być zadowoleni. - Cieszymy się z awansu, ale jeśli chcemy coś osiągnąć w tym turnieju, to takie spotkanie w naszym wykonaniu już nie może się powtórzyć - przyznał piłkarz, Karim Benzema.
Dodał, że jego drużynie bardzo trudno grało się w ataku, bo szwedzka obrona była bezbłędna. - Grali twardo i nieustępliwie. My nie pokazaliśmy nic szczególnego, z wyjątkiem bramkarza Hugo Llorisa - ocenił Benzema.
Piłkarz zdaje się być jednak dobrej myśli na mecz z Hiszpanią. - W ćwierćfinale z Hiszpanią faworytem będą rywale, ale z drugiej strony i nam będzie grać łatwiej, bo to zespół lubiący atakować, posiadać piłkę. Będziemy mieć więcej miejsca na boisku niż dzisiaj - powiedział. O tym, że jedynym pozytywem meczu ze Szwecją jest awans do ćwierćfinałów, mówił też po spotkaniu trener reprezentacji Francji. - Szwecja wygrała zasłużenie, była lepsza we wszystkich elementach gry. Grała o honor, bez presji i zaprezentowała się z jak najlepszej strony. No i miała niesamowitego Ibrahimovica. Ten zawodnik robił na boisku różnicę - podsumował grę Laurent Blanc.
Autor: ktom\mtom / Źródło: PAP