Brakuje medyków do walki z koronawirusem

Każda para rąk do pracy się przyda - tak od kilku dni mówią lekarze. Tylko w poniedziałek doszło 16 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem, a prawie półtora tysiąca chorych trafiło do szpitali ostatniej doby. Placówki pękają w szwach, zaczyna brakować już nie tylko łóżek, ale i personelu medycznego. Sytuacja jest tak trudna, że wojewoda wielkopolski o pomoc prosi strażaków, a szpital w Toruniu ozdrowieńców i zaszczepionych. Materiał Sylwii Piestrzyńskiej.