Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka przyznał, że po przylocie do Wołgogradu ekipie mocno dała się we znaki bardzo wysoka temperatura. W czwartek polscy piłkarze zagrają w tym mieście z Japonią w swoim ostatnim meczu na mistrzostwach świata w Rosji. - Musimy bardzo szybko się odbudować - podkreślił.
- Rano przyjechaliśmy do Wołgogradu i uderzyła nas wysoka temperatura. Jednak warunki będą takie same dla obydwu zespołów. Od strony organizacyjnej będzie bardzo miło wspominać ten mundial - powiedział Nawałka na przedmeczowej konferencji prasowej.
"Wszystkie ręce na pokład"
Wieczorem w Wołgogradzie kadrowicze trenowali na płycie murawy. - Nie zmieniam zasad i skład zawsze podaję w dniu meczowym. Pierwsi dowiadują się zawodnicy, a potem media. Odprawę mamy przed 13 i wówczas zapadną ostateczne decyzje. Jeżeli wszystko będzie w porządku, to będziemy mieli duży wybór - zdradził Nawałka.
Po porażkach z Senegalem 1:2 i Kolumbią 0:3 reprezentacja Polski nie ma już szans na awans do 1/8 finału mundialu. - Wszystkie ręce na pokład, musimy bardzo szybko się odbudować. Widać, że drużyna pod względem mentalnym wygląda coraz lepiej. Mam nadzieję, że jutro wszyscy będą odpowiednio zmotywowani, bo każdy z nas ma świadomość dla kogo gramy. Koncentracja musi być na wysokim poziomie - zapewnił Nawałka.
"Wierzymy"
Japonia natomiast z czterema punktami prowadzi w grupie H. Taki sam dorobek ma Senegal. Trzy "oczka" zgromadziła Kolumbia. - Co do personaliów to nigdy nie wyróżniam rywali. Informacje o ich słabszych i mocnych stronach zostały przekazane piłkarzom. Poziom gry Japonii jest wysoki i nie jest to dla nas zaskoczeniem. Widać, że są świetnie przygotowani mentalnie i dobrze zorganizowani w rozegraniu piłki. Widać też, że piłkarze grający w europejskich klubach są w wysokiej formie. Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale wierzymy we własne umiejętności - przyznał szkoleniowiec.
Wiadomo, że po mundialu dojdzie do wielu zmian w reprezentacji Polski. - Budowa reprezentacji to proces ciągły. Nigdy się nie poprzestaje w tej pracy. Jest ciągły monitoring szerokiej grupy piłkarzy. To dyspozycja decyduje o powołaniach, aby zawodnik wniósł jak najwięcej do zespołu. Chętnie widzimy młodych, ale także doświadczonych graczy u siebie - zakończył Nawałka. Początek meczu Japonia - Polska w Wołgogradzie o godzinie 16.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP