W niewielkim stopniu przyczyniają się do globalnego ocieplenia i zmian klimatu, ale padają ich największą ofiarą. By temu zaradzić, postanowiły połączyć siły i stworzyć Wielki Zielony Mur.
W piekącym słońcu grupa ludzi przy użyciu motyk spulchnia ziemię. Inni z konewkami chodzą między sadzonkami papai i podlewają niewielkie drzewka. Kobiety w kolorowych chustach na głowach idą w równej linii, rozsypując nasiona na zaorane pole. Gdy kończą pracę, wracają do swojej wioski, przed kamerami brytyjskiej telewizji tańczą, klaszczą i śpiewają z radości. Kilka tysięcy kilometrów dalej rolnik opowiada francuskim dziennikarzom, że gdy był dzieckiem, na jego polu rosło wiele roślin, które żywiły całą rodzinę. Teraz nie ma niczego. "Wielki Zielony Mur ma to zmienić" - mówi mężczyzna, zrywając soczyste mango z drzewa, które sam zasadził. Podobną nadzieję ma wielu mieszkańców regionu. Wierzą, że wspólnym wysiłkiem uratują swój dom - Sahel.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam