|

To jak w tym dowcipie. Jeden mówi: "Ja ci życzę tego, czego ty mnie". A drugi odpowiada: "Ty świnio!"

I Netanjahu, i Morawiecki są do siebie podobni. I ich partie są do siebie podobne. Zbyt są podobne, by móc sobie zaufać. Likud rozumie, jak działa PiS. PiS rozumie, jak działa Likud. I nie oszukają się nawzajem. Wiedzą, że dla każdej z tych partii liczy się zachowanie władzy. I żeby ją zachować, są gotowe do dowolnych rozstań z prawdą historyczną, do dowolnych zamachów na ład konstytucyjny. Obie partie na arenie międzynarodowej - nielubiane, samotne - nagle się odkryły i padły sobie w objęcia - mówi pisarz i dziennikarz Konstanty Gebert w "Rozmowach polsko-niepolskich".Artykuł dostępny w subskrypcji

- W Izraelu panowało przekonanie, że Polacy na nowo wymyślili demokrację. I demokracja stała się polskim towarem eksportowym - Konstanty Gebert, autor książki "Pokój z widokiem na wojnę" o historii Izraela, robi jednak zastrzeżenie w "Rozmowach polsko-niepolskich": - Tak było. Już nie jest. Po 2018 roku, po nowelizacji ustawy o IPN, Polska stała się symbolem zakłamywania przeszłości.

Czytaj także: