- Po publikacji tvn24.pl dyrektor generalny Lasów Państwowych pisze w sprawie wypowiedzi swojego przełożonego list do ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
- Dotarliśmy do tego pisma. Witold Koss zarzuca w nim nadzorującemu LP wiceministrowi Dorożale m.in. "oszczerstwa na temat kierownictwa Lasów Państwowych i pracowników naszej instytucji", a także "apeluje do Pani Minister o interwencję (...) oraz "podjęcie kroków, by tego typu sytuacje nie pojawiały się w przyszłości".
- Dymisji Mikołaja Dorożały domaga się posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks.
- Komu na rękę jest ta awantura i wstrzymanie procesu reformowania polityki leśnej? - pyta przedstawicielka fundacji "Lasy i Obywatele". Wskazuje, że osobą, która powinna przerwać konflikt, jest sam premier Donald Tusk.
17 grudnia opublikowaliśmy artykuł "Leśnicy chcą chronić drzewa pośrodku jeziora. 'Cyrk, farsa'". Opisaliśmy w nim mapę, którą pod koniec listopada opublikowały Lasy Państwowe, jako propozycję spełnienia obietnicy wyborczej i zapisu umowy koalicyjnej, w myśl których 20 procent powierzchni lasów w Polsce ma być wyłączonych z wycinek. Wokół tej mapy - której powstanie było niekonsultowaną z nikim inicjatywą Lasów Państwowych - powstał ostry konflikt między leśnikami, resortem klimatu i środowiska i tzw. stroną społeczną (organizacje pozarządowe, naukowcy).