Pijany mężczyzna, który przewożony był do izby wytrzeźwień, wybił szybę w radiowozie i uszkodził drzwi - podaje poznańska straż miejska. Gdy radiowóz stanął na światłach, mężczyzna zdołał uciec przez wybite okno. Podczas zatrzymania rzucił się na strażniczkę miejską.
Wszystko wydarzyło się 1 lipca. - Kilka minut po północy, strażnicy patrolujący płytę Starego Rynku otrzymali polecenie przewiezienia nietrzeźwego mężczyzny do izby wytrzeźwień na ul. Podolańską - wyjaśnia Anna Nowaczyk z poznańskiej straży miejskiej.
W drodze do izby wytrzeźwień na wysokości ulicy Solnej mężczyzna nagle zaczął kopać w siedzenie, po czym wypiął się z pasów bezpieczeństwa i wybił nogami prawą szybę oraz wygiął metalową konstrukcję pojazdu. Kiedy radiowóz zatrzymał się na światłach, wyskoczył przez wybite okno w drzwiach i zaczął uciekać w kierunku Starego Rynku.
Z pięściami na strażniczkę
- Funkcjonariusze ruszyli w pościg za nim i doprowadzili do jego zatrzymania. Mężczyzna był bardzo agresywny i szarpał się. W pewnym momencie uderzył pięścią w głowę strażniczkę, która upadła na ziemię - relacjonuje Nowaczyk.
Mężczyznę udało się obezwładnić i zakuć w kajdanki. Na miejsce wezwano patrol policji i karetkę. Lekarze musieli udzielać pomocy nie tylko strażniczce ale też agresywnemu mężczyźnie, który podczas szarpaniny zranił się odłamkami szkła. Kobieta, która źle się czuła po uderzeniu, trafiła do szpitala. Napastnik - po wytrzeźwieniu - na komisariat, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i napaści na funkcjonariusza publicznego. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Poznań