Kierujący autem nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. W efekcie uderzył w niego, a ten wylądował na ulicy. Wszystko nagrała kamera monitoringu miejskiego. Kolizja, do której doszło w Zielonej Górze (woj. lubuskie), zakończyła się na potłuczeniach motocyklisty i mandacie dla kierowcy samochodu.
W środę przed godziną 13 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Reja w Zielonej Górze doszło do potrącenia motocyklisty.
- Kierujący osobowym oplem, skręcając w ulicę Reja, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu motocykliście i doprowadził do zderzenia - podaje podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Kolizja w oku kamery i mandat dla kierowcy
Jak podkreśla, przebieg zdarzenia nie budził żadnych wątpliwości, bo zostało ono zarejestrowane przez miejskie kamery monitorujące. Jak przyznaje policjantka, motocyklista może mówić o sporym szczęściu. Choć całe zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Trafił do szpitala na badania i szybko go opuścił.
- 76-letni kierujący oplem został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych - informuje Stanisławska.
Zielonogórska policja po tym zdarzeniu apeluje do wszystkich kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach skrzyżowań i przejść dla pieszych.
- Pamiętajmy o tym, aby dostosować prędkość do natężenia ruchu na drodze, szczególnie w godzinach szczytu. O szczególną ostrożność prosimy także niechronionych uczestników ruchu drogowego - pieszych, rowerzystów, motocyklistów czy użytkowników hulajnóg. Bądźmy czujni i nawet gdy znajdujemy się na przejściu czy przejeździe, zawsze sprawdzajmy, czy możemy bezpiecznie dostać się na drugą stronę - podkreśla Stanisławska.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra