Brud i grzyb. Tu szykują zmarłych do trumny. Sanepid: nie zamknęliśmy, bo nie zagraża życiu

Zdjęcia z prosektorium szokują
Zdjęcia z prosektorium szokują
archiwum prywatne
Zdjęcia z prosektorium szokująarchiwum prywatne

- Było ciemno, brudno. W jednym pomieszczeniu leżały zwłoki - mówi autor szokujących zdjęć zamieszczonych w sieci. "Jak w Czarnobylu" – skomentował jeden z internautów. Sfotografowane pomieszczenia wynajmuje firma świadcząca usługi pogrzebowe w Sulechowie (woj. lubuskie). Zapytaliśmy, jak to możliwe, że do takiego miejsca trafiają zmarli. Odpowiedzi szokują nie mniej.

Bo choć wszyscy - szpital, starostwo, sanepid - uważają, że warunki urągają wszelkim standardom, to nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za to, że to miejsce funkcjonuje. Sam właściciel zakładu twierdzi, ze zarzuty o brak higieny są bezpodstawne, a zdjęcia do internetu wrzuciła konkurencja.

"Strach umierać"

- Przechodziłem obok szpitala i zobaczyłem szeroko otwarte drzwi do prosektorium. Zainteresowałem się, pukałem, wołałem kogoś ze środka, ale odpowiedzi nie było, więc wszedłem. I się przeraziłem. Kiedy zobaczyłem, jak to wszystko wygląda, wyciągnąłem telefon i zacząłem robić zdjęcia - relacjonuje w rozmowie z tvn24.pl mieszkaniec Sulechowa, który umieścił zdjęcia na jednym z portali społecznościowych.

- Było ciemno, brudno. W jednym pomieszczeniu leżały zwłoki - mówi strwożony.

Co widać na zdjęciach? Tynk niemal spada z sufitów, kable wystają, meble i sprzęty pamiętają jeszcze poprzedni ustrój. Ma się wrażenie wszechobecnego brudu, wilgoci.

Fotografie momentalnie obiegły lokalną społeczność. Internauci nie mogli uwierzyć, w to co widzą. "Szok!", "Masakra", "Rzeźnia", "Strach umierać" - to tylko niektóre z komentarzy nadające się do publikacji, które można przeczytać pod zdjęciami.

Są też tacy, którzy żalą się, że nie mieli pojęcia, w jakich warunkach przebywali ich zmarli bliscy. "W lutym zmarła moja mama. Nie miałam pojęcia, że leżała w takich warunkach. To straszne" - pisze jedna z kobiet. Inna: "Parę lat temu leżał tam mój tata. To dlatego nas nie wpuścili!".

Przy szpitalu

Budynek, w którym świadczone są usługi pogrzebowe nie jest częścią szpitala, ale znajduje się tuż obok. To mały budynek. Jego właścicielem, podobnie jak szpitala, jest starostwo powiatowe. To właśnie starosta ma podpisaną umowę z najemcą, firmą Ariel świadczącą usługi pogrzebowe i krematoryjne, którą prowadzi Artur Urban.

Bo choć wszyscy mówią o prosektorium, nie są tam wykonywane sekcje zwłok. Pracownicy zakładu wykonują w tym miejscu standardowe czynności przedpogrzebowe - myją, malują, a następnie ubierają zmarłego.

To się dzieje naprawdę

Czyli wciąż trafiają tam ludzie. Jak to możliwe? Zapytaliśmy stację Sanepidu w Zielonej Górze.

Okazuje się, że inspektorzy dobrze znają to miejsce. Postępowanie wobec niego prowadzone jest od 2015 roku, a teczka wprost pęka w szwach od dokumentów.

- Przez cały ten czas prowadziliśmy kontrole, nakładane były mandaty, tytuły wykonawcze. Z uwagi na to, że najemca nie wywiązywał się z obowiązków, które były zawarte w decyzji, w 2016 wystosowaliśmy pisma z opisaną sprawą do starosty i do szpitala - mówi tvn24.pl Joanna Adamczyk, rzecznik zielonogórskiego Sanepidu.

Ponadto - wylicza Adamczyk - w styczniu 2017 roku, do Sanepidu wpłynęła interwencja w sprawie "złego stanu technicznego+ budynku".

- Zawiadomiliśmy więc inspektora nadzoru budowlanego, ale ten stwierdził, że budynek jest w dobrym stanie, z czym się nie zgodziliśmy - mówi rzeczniczka. I przyznaje: a od lutego nie mamy już żadnego kontaktu z najemcą; wszystkie wysyłane do niego pisma wracają.

Pisma wracają, a na konto Sanepidu nie wpłynęła nawet złotówka od właściciela firmy. Adamczyk informuje nas, że nałożyli na niego łącznie kilkanaście mandatów i postanowień zobowiązując go do zapłacenia ponad 5,5 tysiąca złotych.

Tymczasem właściciel zakładu odpiera zarzuty o brak higieny. Uważa, że skoro Sanepid i nadzór budowlany nie zamknęli prosektorium, to znaczy, że jego stan jest zadowalający.

- Te pomieszczenia z fotografii są wyłączone z użytku. Nie odbywają się tam żadne czynności z osobami zmarłymi. Zwłoki przechowywane są w chłodni, która działa sprawnie - twierdzi Artur Urban w rozmowie z tvn24.pl.

I przekonuje, że to ktoś z konkurencyjnej firmy wrzucił zdjęcia do sieci. Poza tym twierdzi, że szpital zobowiązał się do wyremontowania elewacji i dachu tego budynku, po czym słowa nie dotrzymał.

Spychologia stosowana

I wygląda na to, że mimo iż internauci, mieszkańcy Sulechowa, urzędnicy, lekarze, zobaczyli stan pomieszczeń, (Sanepid widział to na własne oczy wcześniej) właściciel firmy wciąż z powodzeniem kontynuuje działalność.

Z naszych rozmów wynika, że ani szpital, przy którym znajduje się zakład pogrzebowy, ani starostwo nie zamierzają wziąć odpowiedzialności za stan miejsca, w którym zmarli są przygotowywani do pochówku.

Dyrektorka szpitala Beata Kucuń twierdzi, że to starostwo jako właściciel pomieszczenia, odpowiada za "sprawy formalne".

- Budynek po byłym prosektorium od kilku lat jest wydzierżawiony. W umowie jest zapisane, że to najemca odpowiada za bieżące remonty i utrzymanie dobrego stanu technicznego budynku. My jako szpital nie mamy specjalnie nic do powiedzenia - przekonuje dyrektor Beata Kucuń.

Przyznała również, że personel tak naprawdę do końca nie wiedział jak te pomieszczenia wyglądają od środka, bo nie miał tam dostępu. A to tam trafia część pacjentów, którzy zmarli w szpitalu. - Jest to rzecz, której tak zostawić nie można - ocenia.

Z kolei starosta zielonogórski Dariusz Wróblewski - wyraźnie zdziwiony takimi słowami - stwierdził, że zarządcą obiektu jest dyrekcja szpitala i to po jej stronie leżą "merytoryczne działania".

Jednocześnie przyznaje: do tej pory próbowaliśmy zerwać umowę, znaleźć najemcę, ale to się nie udawało. Nie było też służby, która by zawiesiła działalność tej firmy, w związku z czym działaliśmy w kierunku, żeby to prosektorium utrzymać, bo jest to niezbędne do funkcjonowania szpitala. Chcieliśmy, żeby najemca wywiązał z obowiązków.

- W sposób formalny i nieformalny prosiliśmy dyrekcję o reakcję. Nie wiem, co było przyczyną, że tak to się odwlekało - dodał starosta.

Nie było zagrożenia

Firmie pogrzebowej zostało, jak twierdzi Wróblewski, postawione kolejne już ultimatum: albo do 30 czerwca zrobią remont, albo umowa zostanie wypowiedziana jej właścicielowi.

Starosta, w kolejnej rozmowie z nami, przekonywał, że rozgląda się za nowym kandydatem na prowadzenie działalności w tym miejscu. - Zaniedbania obecnego dzierżawcy są kolosalne – mówi.

A co ze służbą, która zawiesiłaby działalność tej firmy, o której wspominał starosta? Prosektoria i zakłady pogrzebowe ustawowo są kontrolowane przez Sanepid. Zapytaliśmy rzeczniczkę zielonogórskiej stacji, czemu nie zamknął tego budynku po prostu na kłódkę. Joanna Adamczyk odpowiedziała, że "nie było bezpośredniego zagrożenia dla życia ludzi".

Autor: Igor Białousz/i / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie (Kujawsko-Pomorskie) doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Jak wyglądało funkcjonowanie resortu kultury za rządów PiS? Co zmieniło się po odejściu ministra Piotra Glińskiego? Mówiła o tym w "#BezKitu" szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Przyznała, że kiedy weszła do instytucji, zastała "bardzo wielu cennych urzędników i kompletny chaos". Przekazała, że przeprowadziła "reformę" i "od tego momentu o tym, kto dostaje dotacje w ramach programu ministra, będzie decydował nie gabinet polityczny, a eksperci".

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Źródło:
TVN24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl