Policjanci z Gostynia dostaną nowy samochód. Będzie nieoznakowany, klimatyzowany, z alufelgami i 170 końmi pod maską. Część zakupu sfinansuje powiat, ale za większość zapłacą prywatne firmy.
O kupno nowego pojazdu policja z Gostynia stara się już od jakiegoś czasu. Ma być nieoznakowany i szybki, choć nie będzie służył do łapania piratów drogowych. Ma służyć do działań operacyjnych i... wygodnych podróży.
"Bywamy w Warszawie"
- Często prowadzimy sprawy poza granicami powiatu. Bywamy w Krakowie, Bydgoszczy czy Warszawie. W długiej trasie policjanci muszą podróżować komfortowo. Takie standardy są już dawno na Zachodzie. My też będziemy mieli samochód, z którego po 8 godzinach jazdy policjant nie wyjdzie garbaty i zmęczony - przekonuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy komendy w Gostyniu.
Wszystko wskazuje na to, że marzenia o wygodnym podróżowaniu wreszcie się spełnią. W dodatku policja nie zapłaci za to nawet złotówki. Przetarg na zakup auta ogłosiło bowiem miejscowe starostwo.
Wielkość ma znaczenie
Specyfikację przygotowali mundurowi: samochód ma mieć kolor brązowy i co najmniej 170 koni mechanicznych. Ma być wyposażony w klimatyzację dwustrefową, tempomat, aluminiowe felgi, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, a także fabryczny bluetooth i elektrycznie składane lusterka. Ma mieć czworo drzwi i długość nie mniejszą niż 4650 mm.
Jak tłumaczą policjanci, wielkość ma znaczenie. - Auto ma być duże, żebyśmy w razie czego mogli wysłać w trasę jeden, a nie dwa samochody. Moc przyda się oczywiście w przypadku pościgu - tłumaczy Myszkiewicz.
I dodaje, że kolor wybrano taki, by samochód nie rzucał się oczy.
49 tysięcy na bezpieczeństwo
Na zakup samochodu zarezerwowano 82 tysiące złotych.
- O przeznaczeniu środków zadecydowała rada powiatu w uchwale budżetowej. Samorząd jest zainteresowany wspieraniem działań na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa na swoim terenie - wyjaśnia Ewa Misiaczyk z biura promocji i rozwoju powiatu gostyńskiego. I dodaje: - Trudno jednak byłoby finansować zakup pojazdu w pełnym zakresie.
Dlatego z budżetu na ten zakup przekazano 33 tysiące złotych. Reszta - 49 tysięcy - pochodzi z samorządowego funduszu na poprawę bezpieczeństwa. To środki pozyskane od sponsorów, z których można finansować zakup sprzętu np. dla straży pożarnej, szpitali czy policji.
W praktyce oznacza to więc, że do nowego radiowozu dorzucą się prywatne firmy. W dodatku miejscowa policja miała je do tego sama namawiać. - Komenda w Gostyniu sama zainicjowała rozmowy z firmami. Dotyczyły możliwości wsparcia finansowego zakupu samochodu - twierdzi Ewa Misiaczyk.
Na udział w "zrzutce" zdecydowało się pięć firm. To m.in. lokalna spółdzielnia mleczarska, bank spółdzielczy, producent części samochodowych, firma produkująca papierowe opakowania oraz duży zakład przetwórstwa mięsnego, znany m.in. ze sponsorowania drużyny kolarskiej.
- Wsparcie zadeklarowały te same podmioty, które uczestniczyły w poprzednich projektach (dot. poprawy bezpieczeństwa - red.) - zastrzega z kolei Sebastian Myszkiewicz. I dodaje: - Rozmowy odbywały się w różnych okolicznościach, związanych z oficjalnymi spotkaniami, podczas forów gospodarczych, wizyt dotyczących współpracy w ramach ćwiczeń zarządzania kryzysowego. Jedną z ostatnich okazji były spotkania związane z wizytą policjantów z krajów Unii Europejskiej.
"Mały przykład patologii"
- Taka sytuacja nie powinna się zdarzyć! - nie kryje oburzenia Tomasz Kwiatek ze stowarzyszenia Stop Korupcji. Bardzo negatywnie ocenia sponsorowanie samochodu dla policji. - To jest tylko mały przykład patologii w naszym państwie, ale od piętnowania małych przykładów trzeba zaczynać - zaznacza.
Wcześniej kupowali sprzęt strażacki
Policja tłumaczy jednak, że nie ma mowy o naruszeniu przepisów.
- Pieniądze pochodzą z funduszu na poprawę bezpieczeństwa, a nie ze "zbiórki na radiowóz". Środki takie trafiają m.in. na sprzęt ratowniczy czy drabiny strażackie - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
- Dotychczasowe projekty wykorzystania funduszy gromadzonych przez powiat gostyński dotyczyły zakupów dla innych instytucji niż policja. Projekt zakupu radiowozu dla KPP Gostyń to pierwsze takie przedsięwzięcie - przyznaje natomiast Sebastian Myszkiewicz.
Wyniki tego przedsięwzięcia poznamy 19 lutego - wtedy mają być otwarte koperty z ofertami. Wtedy też poznamy markę pojazdu, którym podróżować mają gostyńscy policjanci.
Autor: fc/kk/mm/roody / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu