Na strzeżonym kąpielisku w Nierzymiu mężczyzna wskoczył do wody i już nie wypłynął na powierzchnię. - Jego ciało wyłowili płetwonurkowie ze straży pożarnej - poinformował Mateusz Sławek z lubuskiej policji.
Do dramatu doszło po godzinie 13 na plaży nad jeziorem w Nierzymiu na terenie ośrodka wypoczynkowego.
Mężczyzna wskoczył do wody z pomostu i już nie wypłynął. Na miejsce wezwano straż pożarną oraz policję.
Na głębokości kilku metrów
- Na miejsce zostały wysłane zastępy straży pożarnej wraz z łodzią oraz grupa wodno-nurkowa z Kostrzyna nad Odrą. Trwają poszukiwania mężczyzny - mówił po godzinie 14 Bartłomiej Mądry, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.
Sam pomost i jego okolice zostały wyłączone z użytku. Nurkowie przeszukiwali tam dno jeziora. W akcji brali też udział strażacy na łodzi, którzy sprawdzali resztę akwenu oraz ratownicy z kąpieliska.
Po ponad trzech godzinach od zgłoszenia w pobliżu pomostu płetwonurkowie znaleźli na głębokości kilku metrów ciało 23-latka. Wyłowili je i przekazali policji.
- Na miejscu pracują policjanci. Okoliczności tragedii będą wyjaśniane pod nadzorem prokuratora - poinformował Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Popularny ośrodek
Oddalone o kilkanaście kilometrów od Gorzowa Wielkopolskiego kąpielisko z plażą nad Jeziorem Nierzym jest popularnym miejscem wypoczynku. W sezonie letnim jest strzeżone przez ratowników.
Autor: fc/pm / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań