Wody zaczyna brakować nawet w sklepach. "Sytuacja jest kryzysowa"

Wody zaczyna brakować nawet w sklepach
Wody zaczyna brakować nawet w sklepach
Źródło: tvn24

14 tysięcy mieszkańców Drezdenka i okolic nadal pozostaje bez wody. W środę okazało się, że woda w kranach jest skażona bakterią z grupy coli tak silnie, że nie można jej spożywać ani wykorzystywać do mycia. Nie pomaga nawet przegotowanie, a w sklepach zaczyna brakować wody butelkowanej. - Sytuacja jest kryzysowa - przyznają władze.

Sanepid przeprowadził już badania, które mają potwierdzić obecność bakterii coli. - Wyniki będą znane jutro - informuje tvn24.pl Marzena Zasuwik z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Drezdenku. Nie czekając na wyniki w wodociągach rozpoczęto proces dezynfekcji.

Wody zdatnej do picia nie ma w Drezdenku oraz w miejscowościach: Klesno, Kosin, Niegosław, Lipno, Osów, Trzebicz, Trzebicz Nowy, Trzebicz Młyn, Gościm i Bagniewo.

Jest woda. Jabłkowa

Mało tego, zaczyna jej brakować na sklepowych półkach. - Jeżdżę po sklepach i nawet wody nie mogę kupić. W sklepach wykupione wszystko, a miasto nic nie robi - mówi jeden z mieszkańców. - Kupiłem wodę jabłkową, żeby się napić - dodaje kolejny.

Beczkowozy mają pojawić się w miejscowości dopiero w piątek o godzinie 9. - To za późno, powinny być natychmiast - denerwują się mieszkańcy.

"Szczypie w oczy"

- To był dla wszystkich mieszkańców szok. Patrzę, a na ulicy stoi mnóstwo zgrzewek wody. Wtedy dowiedziałam się, że ta w kranach jest skażona - żali się mieszkanka Drezdenka. Część z nich miało kontakt z wodą jeszcze zanim zostali powiadomieni o zgłoszeniu.

- Każde zachorowanie wodopochodne powinno być zgłaszane przez lekarza na specjalnym formularzu. Sprawdzaliśmy i na szczęście nie było takich zgłoszeń - informuje jeden z pracowników sanepidu.

15 tysięcy mieszkańców nadal bez wody. "Sytuacja kryzysowa"

15 tysięcy mieszkańców nadal bez wody. "Sytuacja kryzysowa"

"Zaspokoimy potrzeby na miarę sytuacji kryzysowej"

Maciej Pietruszak, burmistrz Drezdenka tłumaczy, że gmina nie była w stanie wcześniej zorganizować tak wielkich ilości wody.

- Nieoficjalnie o skażeniu dowiedzieliśmy się około godziny 11:30 w środę, natomiast decyzja sanepidu ukazała się przed godziną 14 tego samego dnia. Już wcześniej zebrał się nasz sztab kryzysowy, jednak musieliśmy czekać na decyzję sanepidu, żeby oficjalnie poinformować o skażeniu mieszkańców - wyjaśnia burmistrz. Jak dodaje, natychmiast w wodę został zaopatrzony szpital. Następnie w całej gminie ukazał się komunikat, w którym poinformowano mieszkańców o skażeniu. - Jest to sytuacja kryzysowa. Zdajemy sobie sprawę, że zaspokoimy potrzeby mieszkańców na miarę sytuacji kryzysowej, a nie codziennych nawyków i przyzwyczajeń - mówi.

Kiedy wróci do kranów?

Jak wyjaśnia, nie wiadomo jeszcze kiedy woda wróci do kranów. - Zadecydują o tym działania spółki, która oczyszcza sieć, a także wyniki badania próbek pobranych przez sanepid, a to trochę trwa - dodaje Pietruszak.

W sklepach zaczyna brakować wody

W sklepach zaczyna brakować wody

Wody brakuje w Drezdenku i okolicach:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: mm/iga / Źródło: TVN24 Poznań / PAP

Czytaj także: