Lecieli paralotnią, nagle spadli z kilkudziesięciu metrów. Trafili do szpitali, "stan kobiety jest ciężki"

Wypadek paralotniarzy w Michałkowie
Wypadek z udziałem paralotni w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego
Źródło: ostrów24.tv

Po upadku paralotni 47-letni instruktor doznał urazu kończyn dolnych, a towarzysząca mu 23-latka ma uraz kręgosłupa. Oboje trafili do wielkopolskich szpitali.

Wypadek z udziałem paralotni na lotnisku w Michałkowie koło Ostrowa Wielkopolskiego. Do zdarzenia doszło w środę po godz. 16.

- Leciała nią 23-letnia kobieta z powiatu szamotulskiego wraz z 47-letnim instruktorem z powiatu ostrowskiego – powiedziała rzecznik prasowy ostrowskiej policji młodszy aspirant Małgorzata Michaś.

Oboje – jak poinformowała rzecznik policji - spadli z wysokości 50-70 metrów.

Wypadek paralotniarzy w Michałkowie
Wypadek paralotniarzy w Michałkowie
Źródło: ostrów24.tv

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na miejsce skierowano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną i policję. Kobietę przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Kaliszu, a mężczyznę karetką pogotowia do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. - Na razie wiadomo, że mężczyzna doznał urazu kończyn, badanie cały czas trwa – poinformował rzecznik prasowy ostrowskiego szpitala dr Adam Stangret.

Z kolei rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński powiedział, że stan kobiety jest ciężki. - Kobieta doznała poważnego urazu kręgosłupa i od razu trafiła na blok operacyjny - powiedział.

Okoliczności wypadku bada policja. O zdarzeniu powiadomiono też komisję badań wypadków lotniczych.

Potrzebna była pomoc medyków
Potrzebna była pomoc medyków
Źródło: ostrów24.tv
Źródło: Google
Czytaj także: