Prestiżowe akademickie zawody lotnicze odbywają się od 1986 roku. Ich organizatorem jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Inżynierów Transportu SAE (Society of Automotive Engineers), a partnerami zmagań są m.in. koncerny Lockheed-Martin, który zajmuje się produkcją myśliwców F16, Boeing oraz NASA.
Piłeczki zamiast pasażerów
Zawody odbyły się w Los Angeles miedzy 6 a 8 kwietnia. Zadaniem było zbudowanie bezzałogowego samolotu, który przewiezie jak największą liczbę piłeczek tenisowych, imitujących pasażerów, wraz z 200-gramowymi odważnikami, naśladującymi bagaż.
W najbardziej prestiżowej klasie Regular, w której startowali poznańscy studenci, konkurowało 37 drużyn z całego świata, m.in. reprezentacje USA, Kanady, Indii, Meksyku, Egiptu, Chin i Polski. Polska reprezentowana była przez ekipy z Politechniki Poznańskiej, Politechniki Warszawskiej, Politechniki Śląskiej, Politechniki Wrocławskiej oraz Akademii Górniczo-Hutniczej.
W tym gronie okazali się bezkonkurencyjni. Zwyciężyli w klasyfikacji generalnej, ale też w klasyfikacji prezentacji technicznych oraz konkurencji lotnych. - To wielka radość i spełnienie marzeń - mówi Michał Próchnicki. - Mieliśmy apetyt na podium, ale - wiadomo - w zawodach lotniczych wiele się może zdarzyć.
Wiatr cofał samolot
W trakcie zawodów studenci ze stolicy Wielkopolski wykonali sześć lotów. Już po pierwszym poznaniacy objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca. Łatwo o zwycięstwo jednak nie było. Sprzymierzeńcem nie były wysoka temperatura i silny wiatr.
- Jedna kolejka lotów była bardzo wietrzna. Wiał wiatr o sile 14 węzłów z podmuchami do 30 węzłów, podczas gdy prędkość przelotowa samolotów to 26 węzłów. Zdarzało się, że samolot stał w miejscu albo nawet zaczynał się cofać. Na szczęście okazało się, że nasz samolot był na tyle dopracowany, że warunki atmosferyczne nie były dla niego groźne - mówi Krzysztof Graczyk.
Samolot to dzieło studentów Politechniki Poznańskiej: Anny Kettner, Mateusza Podzińskiego, Kamila Dombka, Michała Mendyka, Michała Próchnickiego, Patryka Szkudlarka, Oskara Gierszewskiego, Krzysztofa Ćwiana i Krzysztofa Graczyka. Opiekunem naukowym ekipy był dr inż. Radosław Górzeński.
Pół roku przygotowań
Prace nad skonstruowaniem konkursowego modelu trwały około pół roku. W tym czasie, po opracowaniu koncepcji, musieli samodzielnie wykonać prototyp maszyny, a następnie właściwy model samolotu.
Oprócz rywalizacji w Kalifornii studenci Politechniki Poznańskiej w ramach projektu wzięli udział w zawodach SAE Aero Design Mexico 2018 (23-24 lutego, Silao, Meksyk) i SAE Aero Design USA East 2018 (9-11 marca, Lakeland, USA).
Studenci Politechniki Poznańskiej biorą udział w zawodach SAE Aero Design od 2008 roku. Od tego czasu znaleźli się już 16 razy na podium.
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań, Politechnika Poznańska