Pierwsze Igrzyska Olimpijskie i od razu medal. W sukces poznańskiego panczenisty, Jana Szymańskiego, który w Soczi zdobył brąz, nawet przez chwilę nie wątpiła jego matka. - Zawsze mówiłam że będzie miał medale, to jego pasja - mówi Monika Szymańska. Zaznacza, że sukces wymaga poświęceń od rodziny.
- Jest to spełnienie marzeń, jego i moich. Jak wyjeżdżał to tego właśnie mu życzyłam, żeby wrócił do Polski z medalem i żeby się dobrze bawił. Akurat bieg medalowy widziałam bez rodziny, bo miałam trochę pracy. Na świętowanie z bliskimi czas był dopiero wieczorem - mówi Monika Szymańska i przyznaje, że nie udało się jej powstrzymać łez szczęścia.
Najpierw rolki
Jak opowiada matka olimpijczyka, zanim na nogach Janka pojawiły się łyżwy, jeździł na rolkach.
- Najpierw w Poznaniu, później w Warszawie. Od drugiej klasy liceum uczył się już jednak w Zakopanem, tam też zrobił maturę. Od tamtego czasu syna już w domu praktycznie nie było - wspomina Szymańska, która przyznaje, że rozłąka z synem nie jest łatwa do zniesienia.
- Zwłaszcza dla matki jedynaka, zakręconej na punkcie swojego dziecka - śmieje się. - Wiem jednak, że łyżwy to jego pasja i dzięki temu jest mi łatwiej to znosić - przyznaje.
Problemem dla panczenistów w Polsce to wciąż brak krytego toru, na którym mogliby ćwiczyć.
- Janek jest jedynym łyżwiarzem w Poznaniu więc wątpię, żeby ten sukces zmienił coś w mieście. Mam jednak nadzieję, że kryty tor gdzieś w Polsce powstanie. W tej chwili łyżwiarze muszą albo jeździć po świecie, albo trenować na odkrytych torach, np. w Zakopanem - mówi pani Monika.
Szymański rozpoczął
W pojedynku o brąz Polacy w składzie: Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański pokonali Kanadyjczyków. Wyścig po medal na czele drużyny rozpoczął właśnie Jan Szymański. Kanadyjczycy jechali przez pierwszą część konkurencji szybciej od biało-czerwonych. Ich przewaga zwiększała się systematycznie od 1,4 sek. do ponad 2 sek., ostatecznie jednak udało się ich pokonać.
Złoto przypadło Holendrom - Janowi Blokhuijsenowi, Svenowi Kramerowi i Koenowi Verweijowi. Srebro wywalczyli Koreańczycy Hyung Jun Joo, Cheol Min Kim i Seung Hoon Lee.
Autor: kk/mz / Źródło: TVN24 Poznań