Od piątku wieczorem trwa remont skrzyżowania ulic Ściegiennego i Zgoda w Poznaniu. Objazdem równoległymi ulicami kursuje aż 16 linii autobusowych. W sobotę w pobliżu pętli na Górczynie było tłoczniej niż zwykle. W niedzielę od rana przejazd autobusom utrudniają samochody pozostawione przez osoby, które przyjechały na mszę w pobliskim kosciele.
Od piątku od godz. 20, wszystkie autobusy wjeżdżające i wyjeżdżające na dworzec Górczyn kursują ulicami Częstochowską i Albańską. Na tej pierwszej w niedziele występują poważne utrudnienia.
Auta na zakazie
- Nasze autobusy nie mogą przejechać przez ul. Częstochowską z powodu zaparkowanych aut. Część drogi muszą pokonywać chodnikiem - alarmuje Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK Poznań.
Swoje auta, mimo zakazów zatrzymywania, pozostawiają tam kierowcy, którzy przyjeżdżają na msze do pobliskiego kościoła. - Znaki są ignorowane przez kierowców aut a to powoduje spore utrudnienia dla naszych kierowców. Jesteśmy w stałym kontakcie ze strażą miejską. najlepszym rozwiązaniem byłoby usunięcie tych aut - mówi Gajdzińska.
Rzeczniczka MPK liczy, że przez całą niedzielę na ulicy będzie stał patrol straży miejskiej i przypominał kierowcom o obowiązującym w weekend zakazie.
Wykonawca też winny?
Jak informuje naczelnik poznańskiej drogówki Józef Klimczewski, problemy w rejonie pętli Górczyn to nie tylko wina kierowców aut.
- Według naszych informacji, wykonawca prac niewłaściwie zorganizował ruch, niezgodnie z wcześniejszymi założeniami. W poniedziałek zweryfikujemy nagrane przez nas materiały i jeśli się to potwierdzi, wykonawca zostanie ukarany grzywną - mówi Klimczewski.
Ulica Częstochowska w Poznaniu:
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | K. Lesińska