To nie kanapki na drogę. 35-latek chciał przemycić kokainę w autokarze

Srebrne zawiniątka były w torbie z jedzeniem
Srebrne zawiniątka były w torbie z jedzeniem
Źródło: Lubuska KAS

Pół kilograma kokainy o wartości ponad 100 tysięcy złotych znaleźli podczas kontroli w Świecku (woj. lubuskie) funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. - Zatrzymano 35-latka z Trójmiasta – poinformowała rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze Ewa Markowicz.

Do ujawnienia narkotyku doszło 8 października podczas rutynowej kontroli rejsowego autobusu jadącego z Holandii do Polski, ale sprawa nie był upubliczniana ze względu na trwające działania operacyjne.

- Funkcjonariusze KAS podczas rutynowej kontroli autobusu rejsowego przeszukali bagaże blisko pięćdziesięciu podróżnych - podaje Ewa Markowicz, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.

Dwa zawiniątka

Do szczegółowej kontroli został wytypowany 35-letni mieszkaniec Trójmiasta. - Okazało się, że jego w torbie podręcznej funkcjonariusze znaleźli dwa pakunki owinięte folią aluminiową. Wstępne testy potwierdziły, że jest to kokaina. Łącznie było to 527 gramów o wartości szacunkowej 105 tysięcy złotych - informuje Markowicz. Narkotyk miał trafić do Wrocławia.

W bagażu podróżnego była też niewielka ilość marihuany. Mężczyźnie grozi nawet do 12 lat więzienia.

- To nie jego pierwsze zatrzymanie, figuruje już w policyjnych rejestrach - dodała rzecznik.

Od początku roku funkcjonariusze lubuskiej Służby Celno-Skarbowej zatrzymali prawie 26 kilogramów narkotyków oraz 18 ton GBL – substancji, która może być wykorzystywana m.in. do produkcji tzw. tabletek gwałtu.

Autor: FC/mś / Źródło: PAP

Czytaj także: