Mężczyzna ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania za przestępstwa popełnione na terenie Belgii, został zatrzymany przez międzyrzeckich policjantów. Wpadł, bo na drodze S3 znacznie przekroczył prędkość.
Pędzącego citroena zatrzymali w czwartek policjanci z międzyrzeckiej drogówki jadący nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem.
- Po dokonaniu pomiaru okazało się, że kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli drogowej - mówi Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.
Jak zawsze w takiej sytuacji, funkcjonariusze poprosili mężczyznę o dokumenty, a następnie sprawdzili dane kierowcy w policyjnych bazach. Po wpisaniu imienia i nazwiska ujrzeli komunikat, że kierującego należy zatrzymać, ponieważ jest poszukiwany europejskim nakazem aresztowania.
Trafi do Belgii
- Za przekroczenie prędkości i używanie telefonu podczas jazdy na kierowcę nałożono 600 zł mandatu i 15 punktów karnych. Mężczyzna trafił do międzyrzeckiej jednostki. Po zebraniu dokładniejszych informacji okazało się, że 42-letni Tomasz G. był poszukiwany za kradzieże i włamania, których miał dokonać na terenie Belgii - wyjaśnia Łętowska.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej, Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. aresztował mężczyznę na okres siedmiu dni i wdrożył procedurę ekstradycyjną.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Międzyrzecz