Prokurator przedstawił księdzu ze wsi Wicina (Lubuskie) zarzut prezentowania czynności seksualnej dzieciom i zmuszania ich do udziału w tejże prezentacji podczas lekcji religii – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Zbigniew Fąfera.

Rzecznik powołując się na dobro śledztwa i osób, których ono dotyczy, nie informował o szczegółach.

Sprawa ujrzała światło dzienne kilka dni temu po tym, jak 11-letni uczniowie opowiedzieli o przebiegu lekcji rodzicom. Ci powiadomili policję. Według dzieci ksiądz miał zmuszać jednego z uczniów do symulowania seksu oralnego na butelce.

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o przesłuchanie całej klasy, co miało miejsce w obecności psychologa. Uznano, że relacje uczniów są wiarygodne.

Ksiądz zatrzymany po przesłuchaniu dzieci

W piątek ksiądz został zatrzymany w charakterze podejrzanego, a w sobotę doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Żarach na przesłuchanie.

- Duchowny usłyszał zarzut z art. 200 Kodeksu karnego, zagrożony karą od 2 do 12 lat więzienia – powiedział Fąfera.

Prokurator zastosował wobec niego dwa środki zapobiegawcze – poręczenie osoby godnej zaufania, a także zawieszenie w czynnościach nauczyciela-katechety. To oznacza, że do nauczania w szkole nie wróci.

Według nieoficjalnych informacji mężczyzna nie przyznaje się do zarzutu i przedstawił inną wersję wydarzeń niż ta ustalona przez śledczych. Swoją wersję tego co się stało na lekcji religii przedstawiał także na spotkaniu z udziałem przedstawicieli kurii, szkoły i rodziców uczniów, które odbyło się przed zatrzymaniem.

Policja sprawdza co wydarzyło się na lekcji religii

Autor: ib / Źródło: PAP