W środku lasu mieli plantację konopi indyjskich. Wpadli, gdy przyjechali je podlać

Podejrzanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności
Krotoszyn. Plantacja konopi indyjskich
Źródło: KPP Krotoszyn

Plantacja niewielka, ale nielegalna. Dwóch 20-latków z okolic Krotoszyna (woj. wielkopolskie) odpowie za uprawę konopi indyjskich. Mężczyzn zatrzymano, gdy przyjechali do lasu podlać swoje rośliny.

Policjanci z Krotoszyna (woj. wielkopolski) ustalili, że w lesie pomiędzy Sulmierzycami a Ujazdem znajduje się plantacja konopi indyjskich. Funkcjonariusze obserwowali to miejsce i po kilku godzinach zauważyli pojazd, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn. 

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Podejrzanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności
Podejrzanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności
Źródło: KPP Krotoszyn

"Chciał podlać uprawę"

"Kierowali się oni na miejsce w którym miała znajdować się uprawa. Zatrzymany został młody mężczyzna, który chciał podlać uprawę. W trakcie przeszukania okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie woreczek strunowy z zawartością suszu, który po analizie okazał się marihuaną" - poinformowała krotoszyńska policja.

Policjanci zabezpieczyli na polanie trzy krzewy marihuany. Następnie przeszukali mieszkania obu mężczyzn. "U jednego z nich w pomieszczaniu mieszkalnym ujawniono kolejne woreczki z suszem. Zabezpieczono towar o łącznej wartości 22,07 gramów" - przekazano w komunikacie. Obaj 20-latkowie usłyszeli zarzuty uprawy konopi innych niż włókniste. Ponadto jeden z nich odpowie za posiadanie środków odurzających. Podejrzanym grozi kara do trzech lat więzienia.

Czytaj także: