Sąd Apelacyjny w Poznaniu w czwartek po raz kolejny zajmie się sprawą strzelaniny sprzed blisko 11 lat, w której - w wyniku akcji policji - zginął 19-latek. W lipcu ub. roku biorący udział w akcji czterej funkcjonariusze usłyszeli wyroki więzienia w zawieszeniu.
Do strzelaniny doszło w nocy 29 kwietnia 2004 roku w Poznaniu. Policjanci chcieli zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu. Podejrzewali, że autem jedzie mężczyzna podejrzany o rozbój z bronią palną i usiłowanie zabójstwa. Faktycznie pojazdem jechały dwie postronne osoby.
Kiedy kierowca auta próbował odjechać z miejsca zatrzymania, policjanci oddali w stronę samochodu 39 strzałów, z których 31 dosięgło Łukasza T. Kierowca zginął na miejscu. Pasażer został ciężko ranny i do końca życia będzie inwalidą.
"Policjanci nadużyli uprawnień"
W lipcu 2014 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał czterech policjantów biorących udział w akcji na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Według sądu funkcjonariusze, używając broni, przekroczyli swoje uprawnienia oraz sprowadzili niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób.
W ocenie sądu policjanci, używając broni w trakcie próby zatrzymania auta, nadużyli swoich uprawnień i nie dopełnili obowiązków. Sąd uznał jednocześnie, że zatrzymywany kierowca miał świadomość, iż ma przed sobą policjantów i próbował uciec.
Według sądu, funkcjonariusze mogli przeprowadzić swoje działania w inny sposób; używając broni nie działali w stanie wyższej konieczności, ani w sytuacji obrony koniecznej. Sąd podkreślił, że działania policjantów były skierowane nie tylko wobec kierowcy, który próbował ich przejechać, ale także wobec osób trzecich - w tym pasażera auta.
Z sądu do sądu
Wyrok zaskarżyli obrońcy oskarżonych. Wnieśli oni o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych czynów ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Proces przed sądem okręgowym ruszył w lipcu 2013 roku, prowadzony był po raz trzeci po tym, jak Sąd Najwyższy uchylił wyrok uniewinniający funkcjonariuszy. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uznał wówczas, że policjanci działali zgodnie z prawem. Kasacje złożyła prokuratura i przedstawiciel oskarżycieli posiłkowych.
Pierwszy uniewinniający policjantów wyrok zapadł w grudniu 2006 r., został uchylony przez apelację w listopadzie 2007 r. W lipcu 2009 r. poznański sąd okręgowy ponownie uniewinnił policjantów i uznał, że funkcjonariusze użyli broni zgodnie z przepisami. Wyrok ten utrzymał we wrześniu 2011 r. tamtejszy sąd apelacyjny.
Ranny w tej strzelaninie pasażer otrzymał na mocy zasądzonego wyroku 900 tys. zł odszkodowania i comiesięczną rentę w wysokości 2 tys. zł.
Autor: ib / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań | Tomasz Pluciński