Znaleziona gotówka wciąż jest do wzięcia. Trzeba tylko odpowiedzieć na kilka pytań
Chętnych nie brakuje, ale jeszcze nikt nie udzielił poprawnej odpowiedzi na kilka kluczowych pytań. Wciąż nie wiadomo, do kogo należy gotówka znaleziona w okolicach Poznania. Na razie pieniądze czekają na właściciela w komendzie. Co się z nimi stanie, gdy ten się nie zgłosi?
Poznańska policja wciąż szuka osoby, która 2 października w okolicach Poznania zgubiła sporą kwotę. Pieniądze znalazł mężczyzna, który od razu zaniósł zgubę na pobliski komisariat. I to wszystko, co wiadomo. Policjanci nie informują, gdzie dokładnie 39-latek znalazł zgubę, ile jest pieniędzy, w jakich nominałach i czy były w jakiś sposób zapakowane.
- Tuż po opublikowaniu informacji w mediach zgłosiło się do nas kilkanaście osób, które twierdziły, że być może jest to gotówka, którą one zgubiły. Wszystkie te zgłoszenia zostały zweryfikowane negatywnie - mówi Marta Mróz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Właściciel gotówki może się zgłosić telefonicznie lub osobiście właśnie do komendy miejskiej. - Każda taka osoba musi odpowiedzieć na kilka szczegółowych pytań, które pozwolą nam ją zweryfikować. Rozmowa dotyczy między innymi okoliczności zgubienia gotówki oraz miejsca, w którym ją znaleziono - tłumaczy Mróz.
Co się stanie z pieniędzmi?
Jeśli właściciel się nie znajdzie to zgodnie z procedurą policja przekaże pieniądze do starostwa powiatowego. - Minęło już sporo czasu. Niewykluczone, że wkrótce zdecydujemy się właśnie na taki krok – dodaje Mróz.
Co potem stanie się ze zgubą? - Środki trafiają do starostwa i są przez nas wpłacane na depozyt bankowy. Jeśli właściciel gotówki nie zgłosi się po nią przez dwa lata, to wówczas pieniądze te zostają wypłacone znalazcy, a ten ma na ich odbiór trzy tygodnie - tłumaczy Katarzyna Wolińska-Gracz, rzecznik Starostwa Powiatowego w Poznaniu.
Autor:aa/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Podziel się
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
- Miasta:
- Miasta: