Złamano mu karierę i życie. Były policjant z niższym odszkodowaniem niż oczekiwał

Źródło:
Fakty TVN, tvn24.pl
Wyrok ws. zadośćuczynienia dla Roberta Kolasy
Wyrok ws. zadośćuczynienia dla Roberta Kolasy
wideo 2/3
Wyrok ws. zadośćuczynienia dla Roberta Kolasy

Skruszony przestępca rzucił fałszywe oskarżenia na policjanta. Roberta Kolasę zakuto w kajdanki i zabrano do aresztu, gdzie spędził 219 dni. Teraz były policjant domaga się od państwa sprawiedliwej zapłaty. Za złamaną karierę i życie chciał od Skarbu Państwa 1,7 miliona złotych. Sąd podjął jednak inną decyzję. Wypłata ma być znacznie niższa.

Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu zakończył się proces o zadośćuczynienie dla byłego policjanta Roberta Kolasy. Historię nagradzanego dzielnicowego, który przez fałszywe oskarżenia trafił do aresztu, opowiedział Jarosław Kostkowski w Faktach TVN.

Za niesłuszny areszt i zrujnowaną karierę Kolasa domagał się zapłaty od Skarbu Państwa. - Odszkodowania w kwocie miliona złotych i zadośćuczynienia w kwocie 700 tysięcy złotych - wyliczał Wojciech Urbaniak, adwokat i pełnomocnik Roberta Kolasy.

- W naszej ocenie kwota ta jest niewspółmierna do faktycznych cierpień. Uważamy, że wystarczającą kwotą będzie 210 tysięcy złotych - argumentowała na sali podczas poprzedniej rozprawy prokurator Anna Ockert.

"Trudno być zadowolonym po 8 latach czekania na sprawiedliwość"

Dziś sąd wydał wyrok. - Po rozpoznaniu sprawy o zadośćuczynienie i odszkodowanie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwotę 500 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy oraz kwotę 3058,43 złotych odszkodowania za poniesioną szkodę - powiedziała sędzia Danuta Kasprzyk.

Według sędzi kwota 500 tysięcy złotych zadośćuczynienia to "uczciwa" rekompensata. - Biorąc pod uwagę, że zadośćuczynienie ma naprawiać pana krzywdy, a wiec nie jest to kwota wyliczalna, sąd ustanowił, że będzie to kwota 500 tysięcy złotych. Ta kwota to ponad 60 tysięcy złotych za każdy miesiąc aresztu. Biorąc pod uwagę pana warunki wydaje się, że nie jest to kwota symboliczna i, że jest ona uczciwą rekompensatą - uzasadniała sędzia Kasprzyk.

Jeśli chodzi o odszkodowanie, to sędzia zwróciła uwagę, że wielu punktów z wniosku pokrzywdzonego, sąd nie mógł zrealizować. Dlatego jedynym, co wzięto pod uwagę były koszty dojazdu na dozór.

Wyrok jest nieprawomocny TVN24

To znacznie mniejsza kwota niż ta, o którą zabiegał były policjant. Tuż po ogłoszeniu wyroku Kolasa jeszcze nie wiedział, czy będzie się odwoływał i walczył dalej. - Trudno być zadowolonym po ośmiu latach czekania na sprawiedliwość. Cieszę się, że ta męka się skończyła. Jeszcze nie zastanawiałem się z moim mecenasem, czy będziemy dalej walczyć. Przeprowadzimy rozmowę na spokojnie. Tu nie chodzi o pieniądze, tylko o to, żeby ludzie widzieli, że policjant, który przez osiem lat "był przestępcą", bo tak o mnie mówiono, że w końcu ta sprawa się zakończyła i że ten policjant jest osobą niewinną - tłumaczył Robert Kolasa.

Wyrok nie jest prawomocny. Były policjant może się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Robert Kolasa o wyroku ws. o zadośćuczynienie
Robert Kolasa o wyroku ws. o zadośćuczynienie Skruszony przestępca rzucił fałszywe oskarżenia na policjanta. Roberta Kolasę zakuto w kajdanki i zabrano do aresztu, gdzie spędził 219 dni. Teraz były policjant domaga się od państwa sprawiedliwej zapłaty. Za złamaną karierę i życie chciał od Skarbu Państwa 1,7 miliona złotych. Sąd podjął jednak inną decyzję. Wypłata ma być znacznie niższa.TVN24

"Miałem przemycać dużą liczbę papierosów"

Życie pana Roberta zmieniło się 13 grudnia 2016 roku. Wówczas miał za sobą 19 lat nienagannej służby w komisariacie w Trzciance. To wtedy na oczach kolegów został zakuty w kajdanki. Powód: według jednego z przestępców policjant miał zajmować się przemytem papierosów. - Miałem być dwa razy w tygodniu przynajmniej w Szwecji i miałem przemycać dużą liczbę papierosów, które znajdowały się w naczepach tirów - opowiadał "Faktom" TVN były policjant. - Uszczuplenie (wpływów podatkowych - przyp. red.) dla Skarbu Państwa rocznie miało przekraczać ponad sto milionów złotych - dodał.

Robert Kolasa był nagradzanym dzielnicowym Fakty TVN

Kolasa przekonywał, że oskarżenia nie są prawdziwe. Zapewniał, że nigdy nawet nie był w Szwecji, ale nikt mu nie wierzył. Prokuratura nie zweryfikowała opowieści gangstera. Policjanta umieszczono w areszcie. - W przeliczeniu na dni to jest 219 dni, które pani prokurator Agnieszka Nowicka zabrała mi z życia – mówił Kolasa.

"Dziwi mnie fakt, że nie uwierzono policjantowi"

Ostatecznie okazało się, że zarzuty wobec Kolasy nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Postępowania wobec niego umorzono dopiero w grudniu 2022 roku. - Sądy zaczęły uniewinniać oskarżonych, inni prokuratorzy zaczęli wycofywać zarzuty i umarzać śledztwa, no i teraz trwa wielkie sprzątanie - tłumaczył w "Faktach" TVN Piotr Żytnicki z "Gazety Wyborczej".

Były policjant nie ukrywa, że ma żal za to, co go spotkało. - Czekałem tyle lat na sprawiedliwość. Mam żal do poznańskiej policji i do prokuratury okręgowej, a szczególnie do prokurator Nowickiej. Zniszczono mi karierę, życie osobiste i reputację. Straciłem też zdrowie. Nie miałem w tej sprawie wsparcia - powiedział Kolasa.

Jego pełnomocnik w rozmowach z dziennikarzami zwracał uwagę, że Robert Kolasa poniósł krzywdę niematerialną, z której skutkami wciąż się zmaga. - Dziwi mnie, że w tej sprawie nie uwierzono policjantowi tylko osobie, która była wielokrotnie karana za swoją przestępczą działalność i miała interes w tym, żeby różne osoby oskarżyć. Zwłaszcza że osoba ta walczyła o nadzwyczajne złagodzenie kary - mówił "Faktom" TVN adwokat Wojciech Urbaniak. Jego zdaniem oskarżenia wobec Kolasy można było zweryfikować, zanim doszło do aresztowania.

Autorka/Autor:aa

Źródło: Fakty TVN, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24