Aleksander Gawronik usłyszał wyrok w sprawie podżegania do zabójstwa dziennikarza

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława Ziętary
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława ZiętaryTVN 24 Poznań
wideo 2/13
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława ZiętaryTVN 24 Poznań

Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Wyrok wydany w piątek jest prawomocny.

W lutym 2022 roku sąd I instancji nieprawomocnie uniewinnił byłego senatora. Prokuratura, która zaskarżyła w całości wyrok poznańskiego sądu okręgowego, domagała się uchylenia orzeczenia sądu I instancji i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona chciała natomiast utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku.

Prokuratura oskarżyła byłego senatora Aleksandra Gawronika (zgodził się na publikację pełnego nazwiska) o to, iż "chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z nimi rozmowy, dotyczącej wpływu na postawę Jarosława Ziętary, stwierdził: on ma być skutecznie zlikwidowany".

Aleksander Gawronik rozmawiał z dziennikarzami po wyjściu z sali rozprawTVN24

"Trudno zachować twarz, kiedy wszyscy opowiadają dyrdymały"

Aleksander Gawronik po wyjściu z sali rozpraw mówił dziennikarzom, że cała sprawa nieodwracalnie zmieniła jego życie. - Trudno zachować pozycję, twarz, nazwisko w sytuacji, kiedy wszyscy opowiadają dyrdymały. Pan prokurator, który stoi za moimi plecami znakomicie umie manipulować dziennikarzami, to jest naprawdę znakomity fachowiec od tego, gorzej z dowodami - mówił Gawronik. Jego obrońca, adw. Paweł Szwarc zapytany, czy jego klient będzie domagał się zadośćuczynienia za kilka miesięcy spędzonych w areszcie, odpowiedział, że jeszcze nie zapadła decyzja. - Na pewno będziemy rozważać tę kwestię. W tej chwili to na gorąco trudno nam powiedzieć czy pan będzie jeszcze chciał brać udział w kolejnych postępowaniach. Jest zmęczony, ten okres wielu lat postępowania wywarł wpływ, tak jak pan Gawronik powiedział i myślę, że na tym etapie to będzie sobie odpoczywał - powiedział mecenas Szwarc.

Prokurator Piotr Kosmaty nie zgadza się z orzeczeniem sąduTVN24

Prokurator: będę korzystał do końca ze wszystkich możliwości prawnych

Z wyrokiem sądu nie zgadza się prokurator Piotr Kosmaty. - Całkowicie nie zgadzam się z dzisiejszym orzeczeniem sądu, jak państwo słyszeliście w jego uzasadnieniu, były poddane ocenie te same dowody jak przez sąd I instancji, po prostu sąd inaczej ocenia te dowody, zmierzając do tego, że świadkowie są niewiarygodni. Natomiast ja uważam, że ten materiał dowodowy, który został zgromadzony na etapie śledztwa, jak i później w całym procesie w pełni wykazał, że Aleksander Gawronik dopuścił się tego czynu no i będę korzystał do końca ze wszystkich możliwości prawnych, aby mówiąc kolokwialnie walczyć o sprawiedliwość, a mianowicie doprowadzić do skazania pana Gawronika - powiedział Piotr Kosmaty.

Proces toczył się od ośmiu lat

Proces Gawronika toczył się przed poznańskim sądem okręgowym od stycznia 2016 roku. W lutym 2022 roku sąd uniewinnił byłego senatora. Prokuratura zaskarżyła wyrok sądu I instancji.

Proces apelacyjny Gawronika ruszył pod koniec czerwca ubiegłego roku.

Prokuratura w mowach końcowych domagała się uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.

"Służby kłamały w sprawie Jarka"

Autor aktu oskarżenia przeciwko Gawronikowi prok. Piotr Kosmaty bardzo szczegółowo odniósł się w mowie końcowej do całego materiału dowodowego, w tym do zeznań kluczowych świadków. Wskazał także na szereg błędów poczynionych przez sąd I instancji w tej sprawie, co – w jego opinii – przemawia za tym, by wyrok sądu okręgowego został uchylony. - Jestem w pełni przekonany, że te dowody, które zebrałem w postępowaniu przygotowawczym, które zostały uzupełnione przed sądem okręgowym, a nawet również tu, w pełni potwierdzają, że Aleksander Gawronik dopuścił się zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu – mówił.

CZYTAJ TEŻ: Decyzja sądu po 30 latach od zabójstwa Jarosława Ziętary. "Ryba" i "Lala" uniewinnieni

Oskarżyciel posiłkowy, brat dziennikarza Jacek Ziętara, poparł apelację prokuratury w tej sprawie. W swojej mowie podkreślił, że lata temu jego rodzina doświadczyła wielkiej tragedii. - Zaginął, a jak się później okazało zginął młody, 24-letni chłopak, który był na starcie swojego życia, wchodził dopiero w dorosłe życie. Miał już na to życie jakiś pomysł, pierwsze sukcesy. Moi rodzice, a przede wszystkim ojciec, zwrócił się wtedy do organów państwowych, w sposób naturalny, do ludzi, którzy tam pracowali. Zwrócił się do nich z pełnym zaufaniem i nadzieją, ale niestety srodze się na tych organach zawiedliśmy. Najpierw na policji, która właściwie nie wykazywała zaangażowania w sprawie; odnosiliśmy wrażenie jako rodzina, że działali tak, jakby mieli włączony jakiś niewidzialny hamulec, jakby grali na zwłokę. A nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak ważne są te pierwsze dni w wyjaśnieniu tak trudnych zagadek – mówił.

W mowie końcowej wskazał także na rolę i zachowanie służb specjalnych w tej sprawie. Jak mówił, "służby te powołane do ochrony interesów państwa zapomniały chyba, że państwo tworzą jego obywatele". - Od samego początku służby kłamały w sprawie Jarka. Dlaczego, to nie wiadomo, bo to jest podobno tajemnica państwowa - a wszyscy wiemy o kontaktach Jarka z tymi służbami, i wiemy też, że służby wiedziały doskonale kim Jarek był. Dlaczego nie chciały pomóc w wyjaśnieniu tej zagadki? Czy w interesie służb leży chronienie bandytów? Czy zapomniały, że chronić państwo to oznacza również chronić zwykłych obywateli? – dodał. Podkreślił także, że jego brat zginął na początku lat 90., w okresie transformacji ustrojowej. - My jako rodzina z biegiem lat widzieliśmy, jak w soczewce, że ludzie, którzy z racji swoich obowiązków powinni nam pomóc w wyjaśnieniu sprawy – albo się zwyczajnie boją, albo są uwikłani w jakieś układy – zaznaczył.

Jacek Ziętara poparł apelację prokuratury w tej sprawie i zwrócił się o uchylenie wyroku sądu I instancji i skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.

"Prokuratura ma problem, bo nie ma żadnego artykułu"

Obrońca byłego senatora adw. Paweł Szwarc w mowie końcowej podkreślał, że wyrok sądu I instancji broni się w dostateczny sposób. - Sąd wyjątkowo wnikliwie, oceniając zebrane w sprawie materiał dowodowy, ocenił zeznania świadków - ocenił.

W swojej mowie podkreślił, że Jarosław Ziętara był młodym, poczatkującym dziennikarzem i nie stanowił żadnego zagrożenia dla jego klienta. - Na pewno nie było to pierwsze, drugie, dziesiąte i tysięczne pióro Polski. Ma to znaczenie w tej sprawie, bo czym innym byłoby gdyby miał cokolwiek napisać dziennikarz uznany, a czym innym jeżeli osoba, która skończyła studia - ponieważ ewentualne zagrożenie, hipotetycznie rozważając, gdyby się takie miało pojawić, byłoby zupełnie innej skali – mówił, dodając: - A jak może przeszkadzać dziennikarz? Albo coś napisać i tu prokuratura ma problem, bo nie ma żadnego artykułu o moim mandancie ze strony pana Ziętary, albo ewentualnie mógłby gromadzić jakiekolwiek dowody przeciwko mojemu klientowi - ale w jaki sposób miałby się on o tym dowiedzieć? Nie ma takiej możliwości chyba, że byłby telepatą - ale gdyby był, to by pewnie w tym postępowaniu nie musiał już uczestniczyć.

CZYTAJ TEŻ: Jarosław Ziętara wyszedł do redakcji i zniknął bez śladu

Zaznaczył także, że Ziętara o wskazywanym przez prokuraturę zamiarze napisania o Gawroniku, nie wspominał ani przełożonym w redakcji, ani kolegom, ale swojej dziewczynie. - Problem, który ma prokuratura jest następujący: nie ma motywu. Nie ma motywu, dla którego mój mandant chciałby, czy musiałby chcieć śmierci pana Ziętary. Żeby podżegać do zabójstwa trzeba mieć naprawdę bardzo dobry powód – i ten powód nie wychodzi z tych akt (…) To, że pojawiła się kwestia Art-B... O Art-B pisały tysiące dziennikarzy i wielu z nich bardzo krytycznie o moim mandancie i łączą ich dwie rzeczy: że pisali o moim mandancie, i że żyją, nikt nie zaginął – powiedział.

"Symbol porażki organów ścigania"

Zaznaczył też, że kolejny "problem prokuratury jest taki, że ta sprawa to jest jedna z trzech spraw - mam na myśli jeszcze sprawy Jaroszewiczów i gen. Papały - która jest symbolem porażki organów ścigania". - One bardzo chciały w tej sprawie również odnieść sukces za wszelką cenę, stąd dano wiarę wszystkim absurdalnym świadkom, którzy próbowali uzyskać, a to polepszenie swoich warunków w więzieniu, czy wręcz zwolnienie - powiedział.

Oskarżony zaznaczył w sądzie, że akt oskarżenia w tej sprawie bardziej przypomina "scenariusz filmowy, niż akt oskarżenia". Dodał, że w tamtym okresie "był otoczony wianuszkiem dziennikarskiej elity". - Pisano o mnie i dobrze, i źle. Pisano o Art-B, ale w sprawach kantorów nie było nigdy nic złego. Czy były niepochlebne artykuły? Były. Czy coś się z tego tytułu wydarzyło? Nie – zaznaczył.

Autorka/Autor:pk, FC/tok

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wielka Brytania przekaże Mauritiusowi zwierzchnictwo nad leżącymi na Ocenie Indyjskim wyspami Czagos, które od niemal 60 lat były przedmiotem sporu między tymi państwami. Jednak znajdująca się na wyspie Diego Garcia baza wojskowa pozostanie pod jurysdykcją brytyjsko-amerykańską przez co najmniej 99 lat.

"Przełom" w sprawie strategicznie położonych wysp

Źródło:
PAP

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w czwartek w Lublinie Janusza P. i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Śledztwo dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Wieczorem mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury we Wrocławiu, gdzie mają usłyszeć zarzuty.

"Podejrzenie oszustwa znacznej wartości". Janusz P. doprowadzony do prokuratury 

"Podejrzenie oszustwa znacznej wartości". Janusz P. doprowadzony do prokuratury 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mieszkańcy wsi Osiecznica w woj. lubuskim, gdzie w wyniku wrześniowej powodzi uszkodzonych zostało około 300 budynków, domagają się budowy wałów przeciwpowodziowych. Miejscowy sołtys zbiera podpisy pod petycją w tej sprawie, która ma trafić do premiera Donalda Tuska.

Po powodzi mieszkańcy wsi chcą wałów przeciwpowodziowych. Jest petycja

Po powodzi mieszkańcy wsi chcą wałów przeciwpowodziowych. Jest petycja

Źródło:
TVN24

Krajowa Administracja Skarbowa i Ministerstwo Finansów poinformowały w czwartek o próbach wyłudzenia danych za pomocą wiadomości e-mail. Instytucje przypomniały, że pracownicy administracji skarbowej nie wysyłają e-maili i nie informują o przesłaniu pism w ten sposób.

"To jest uprzejme powiadomienie". Tak oszuści wyłudzają dane

"To jest uprzejme powiadomienie". Tak oszuści wyłudzają dane

Źródło:
PAP

Coraz więcej zachorowań na krztusiec w Polsce. od początku roku do połowy września w Polsce zarejestrowano 14,5 tysiąca przypadków. W roku 2023 było to 559 przypadków. Sanepid upatruje przyczyny takiej sytuacji w odmowach szczepień.

"Epidemia wyrównawcza" krztuśca. Coraz więcej odmów szczepień

"Epidemia wyrównawcza" krztuśca. Coraz więcej odmów szczepień

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Jednego z niedawno zatrzymanych księży podejrzewano o molestowanie dzieci już w 2021 roku. Prokuratura prowadziła postępowanie dotyczące pedofilii po zgłoszeniu przez pracowników szkoły, w której uczył. Śledztwo zostało umorzone w czerwcu 2022 roku, bo prokuratorzy nie dopatrzyli się przestępstw. Śledczy podjęli teraz sprawę na nowo.

Zatrzymany ksiądz już był podejrzewany o pedofilię. Wcześniej prokuratura umorzyła postępowanie

Zatrzymany ksiądz już był podejrzewany o pedofilię. Wcześniej prokuratura umorzyła postępowanie

Źródło:
tvn24.pl

Przed prawdopodobnym zjednoczeniem PiS z Suwerenną Polską w partii Jarosława Kaczyńskiego dają o sobie znać wewnętrzne tarcia. Przeciwnikiem połączenia tych dwóch ugrupowań jest europoseł Michał Dworczyk z bliskiego środowiska Mateusza Morawieckiego. Senator PiS Marek Pęk zapewnił w czwartek, że "to propozycja uzgodniona" i przyznał, że on sam jest "zwolennikiem jedności". Natomiast senator Michał Kamiński (PSL) ocenił, że chodzi tu nie tylko o wizję rozwoju partii, ale także o "twardą walkę" o to, kto zostanie kandydatem w wyborach prezydenckich.

"To jest ostatnia ważna rzecz, jaką ma w ręku Jarosław Kaczyński"

"To jest ostatnia ważna rzecz, jaką ma w ręku Jarosław Kaczyński"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na jeziorze Kiwu we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga wywróciła się łódź z pasażerami. Zginęło co najmniej 78 osób - przekazała agencja Reutera.

Wywrócona łódź z pasażerami. Dziesiątki ofiar

Wywrócona łódź z pasażerami. Dziesiątki ofiar

Źródło:
PAP, Reuters

179 osób, w tym 134 obywateli Ukrainy, zostało ewakuowanych z Libanu. Samolot z Bejrutu, którym przylecieli, wylądował na lotnisku w Jasionce (województwo podkarpackie) we wtorek. - Nie oczekiwałam, że ktokolwiek będzie się martwił o Ukraińców przebywających za granicą, gdzieś tam na Bliskim Wschodzie - przyznała mieszkanka Mikołajowa, miasta na południu Ukrainy. O ewakuacji poinformował wywiad wojskowy w Kijowie.

Ewakuacja z Libanu. "Nie oczekiwałam, że ktokolwiek będzie się o to martwił"

Ewakuacja z Libanu. "Nie oczekiwałam, że ktokolwiek będzie się o to martwił"

Źródło:
TVN24

Fałszywy pracownik banku próbował przekonać swoją ofiarę do zainstalowania na telefonie niebezpiecznej aplikacji. Nie wiedział, że dodzwonił się do policjanta z Elbląga, który nie dał się nabrać i nagrał rozmowę.

Oszust podawał się za pracownika banku. Telefon odebrał policjant, który nagrał rozmowę

Oszust podawał się za pracownika banku. Telefon odebrał policjant, który nagrał rozmowę

Źródło:
tvn24.pl

Voyager 2 stracił ważny instrument pomiarowy, jednak nie doszło do tego w wyniku kosmicznej katastrofy. NASA zdecydowała się na wyłączenie systemu badania plazmy z powodu kurczących się zapasów paliwa. Inżynierowie mają nadzieję, że dzięki temu misja Voyagera 2 się wydłuży.

Voyager 2 leci dalej, ale bez ważnego systemu

Voyager 2 leci dalej, ale bez ważnego systemu

Źródło:
NASA

Prokuratura Krajowa poinformowała o tym, że w czwartek odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli Zjednoczonych Emiratów Arabskich i strony polskiej w sprawie ekstradycji Sebastiana M. do Polski. Mężczyzna jest ścigany po tragicznym wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Strona emiracka przekazała, że prokurator wyznaczony do udziału w postępowaniu ekstradycyjnym przesłuchał Polaka, który nie przyznaje się do winy.

Sebastian M. przesłuchany przez emirackiego prokuratora. Nie przyznał się i mówił o "motywacji politycznej"

Sebastian M. przesłuchany przez emirackiego prokuratora. Nie przyznał się i mówił o "motywacji politycznej"

Źródło:
tvn24.pl

36-letni kierowca, który w nocy nie zatrzymał się do kontroli i próbował potrącić policjanta, został ujęty przez mundurowych. W trakcie ucieczki mężczyzna uszkodził radiowóz i rozdzielnię elektryczną. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Nocny pościg ulicami Gdyni. Kierujący próbował potrącić policjanta

Nocny pościg ulicami Gdyni. Kierujący próbował potrącić policjanta

Źródło:
KWP Gdańsk

Polska waluta w czwartek od rana osłabiała się. Zdaniem Łukasza Zembika, dyrektora departamentu analiz DM TMS Brokers, w obliczu niepewności i podwyższonej awersji do ryzyka dolar stanowi walutę pierwszego wyboru, co powoduje kontynuację tendencji deprecjacji złotego.

Złoty traci siły. "Dziś ten trend jest kontynuowany"

Złoty traci siły. "Dziś ten trend jest kontynuowany"

Źródło:
PAP

- Prezes NBP nie ma prawa przyznawać sobie żadnej premii. Na tym w zasadzie mogę zakończyć odpowiedź. To rutynowe działania NBP, które od zawsze, na tej samej podstawie prawnej, są dokonywane przez te same ciała i w ten sam sposób - tak na pytanie o wzrost swojego wynagrodzenia odpowiedział podczas konferencji prasowej Adam Glapiński. Wcześniej komunikat w tej sprawie wystosował Narodowy Bank Polski, który tłumaczy, że wynagrodzenie prezesa NBP kształtuje się na poziomie około 35 procent średniej wynagrodzeń prezesów banków komercyjnych.

"Współczuję pani". Prezes NBP odpowiada na pytanie o podwyżkę

"Współczuję pani". Prezes NBP odpowiada na pytanie o podwyżkę

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy uchylił wyrok z 2022 roku skazujący kardiochirurga Mirosława G. na pół roku więzienia w zawieszeniu za nieumyślne narażenie pacjenta na utratę życia i umorzył sprawę z powodu przedawnienia. Oznacza to, że sprawa kawałka gazika pozostawionego w sercu pacjenta dobiega końca po blisko 18 latach od zdarzenia.

Wyrok w sprawie kardiochirurga Mirosława G. uchylony. Decyzja Sądu Najwyższego

Wyrok w sprawie kardiochirurga Mirosława G. uchylony. Decyzja Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas przesłuchania Doroty Brejzy przed komisją śledczą do spraw Pegasusa uwagę przewodniczącej przykuł element jej garderoby, nawiązujący do nazwy akcji CBA wobec jej męża. - Ma pani piękną, symboliczną broszkę. I chciałabym się zapytać, co pani wie o sprawie operacyjnej? - zwróciła się do świadka Magdalena Sroka.

Wymowna broszka Doroty Brejzy. Co oznacza

Wymowna broszka Doroty Brejzy. Co oznacza

Źródło:
TVN24

Trybunał Konstytucyjny wydał zabezpieczenie w sprawie możliwości postawienia przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. W składzie orzekającym znalazły się między innymi prezes TK Julia Przyłębska i była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Trybunał Konstytucyjny "postanowił o zabezpieczeniu" w sprawie Świrskiego

Trybunał Konstytucyjny "postanowił o zabezpieczeniu" w sprawie Świrskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Dostawcy wody przynajmniej raz w roku będą musieli informować odbiorców o jej cenie w porównaniu z ceną wody butelkowanej - wynika z nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Odbiorcy faktur lub aplikacji będą informowani też między innymi o rocznym zużyciu wody i jej jakości.

Nowe obowiązki dla dostawców wody. Jest projekt

Nowe obowiązki dla dostawców wody. Jest projekt

Źródło:
PAP

Archeolodzy rozpoczęli prace w miejscu dawnej synagogi Goldbergów w Otwocku. Świątynia mieściła 650 wiernych. Przed wojną odbywały się w niej różne uroczystości, nie tylko religijne. W 1940 roku została rozebrana.

"Wstępne prace ujawniły bezcenne relikty dające obraz tej niezwykłej budowli"

"Wstępne prace ujawniły bezcenne relikty dające obraz tej niezwykłej budowli"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W czwartek doszło do największego w tym cyklu rozbłysku słonecznego. Zjawisko zaliczone zostało do klasy X9.05 i, co istotne, doszło do niego w centralnej względem Ziemi części tarczy słonecznej. Oznacza to, że może on doprowadzić do powstania sporej burzy geomagnetycznej, a co za tym idzie, także zorzy polarnej.

Najsilniejszy rozbłysk na Słońcu w tym cyklu. Skierowany "prawie centralnie w stronę Ziemi"

Najsilniejszy rozbłysk na Słońcu w tym cyklu. Skierowany "prawie centralnie w stronę Ziemi"

Źródło:
Space Weather Live, "Z głową w gwiazdach", space.com

Polska w najbliższym czasie znajdzie się w strefie opadów związanych z pojawieniem się niżu genueńskiego Finny. Cyklon najbardziej aktywny będzie w piątek, gdy miejscami w ciągu dnia i nocy spadnie do 30-40 litrów wody na metr kwadratowy. Prognozy wskazują jednak na to, że ten układ baryczny nie zostanie w naszym sąsiedztwie na długo.

Kolejny niż genueński zahaczy o Polskę. Możliwe "utrudnienia komunikacyjne"

Kolejny niż genueński zahaczy o Polskę. Możliwe "utrudnienia komunikacyjne"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) pokazało nagrania przedstawiające, jak z amerykańskich niszczycieli rakietowych odpalane są pociski przechwytujące irańskie rakiety balistyczne. Jak przekazano, okręty te "zniszczyły wiele irańskich rakiet" lecących w kierunku Izraela.

Tak amerykańskie niszczyciele zatrzymywały irańskie rakiety. Nagrania

Tak amerykańskie niszczyciele zatrzymywały irańskie rakiety. Nagrania

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Księżna Kate i książę William podzielili się w mediach społecznościowych zdjęciami z Liz Hatton, 16-letnią fotografką cierpiącą na nowotwór. BBC pisze o "liście marzeń" nastolatki, która miała okazję fotografować uroczystość na zamku Windsor.

Księżna Kate i jej 16-letnia gościni na wyjątkowych zdjęciach. "Jej siła inspiruje nas oboje"

Księżna Kate i jej 16-letnia gościni na wyjątkowych zdjęciach. "Jej siła inspiruje nas oboje"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

Tegoroczny początek Tygodnia Grubego Niedźwiedzia na Alasce został przyćmiony przez starcie, do którego doszło między dwoma niedźwiedziami uczestniczącymi w konkursie. Niedźwiedź z numerem 469 zaatakował niedźwiedzia z numerem 402, doprowadzając do jego śmierci. Start zawodów został opóźniony, a niedźwiedź-agresor wykluczony z konkursu.

Uczestnik konkursu na najgrubszego niedźwiedzia wykluczony z zawodów

Uczestnik konkursu na najgrubszego niedźwiedzia wykluczony z zawodów

Źródło:
NBC News, CNN, BBC, tvn24.pl

Dla dziennikarza tygodnika "Stern" miał to być przyjemny wyjazd w wolne dni. Jednak gdy jego pociąg zatrzymano na niemal dwie godziny w Hamburgu i zamknięto drzwi, wewnątrz zapanował strach - opisuje portal magazynu. Wszystko w związku z podejrzeniem śmiertelnie groźnego wirusa Marburg.

"110 minut strachu". Zatrzymany pociąg i wirus Marburg

"110 minut strachu". Zatrzymany pociąg i wirus Marburg

Źródło:
stern.de, tvn24.pl., BBC

Po siedmiu latach od zniknięcia mieszkańca Oleśnicy (woj. świętokrzyskie) policjanci znaleźli jego ciało i rozwikłali zagadkę śmierci 65-latka. Śledczy odkryli, że mężczyzna w 2017 roku został potrącony przez samochód. Kierowca i pasażer, zamiast wezwać pomoc, mieli wywieźć poszkodowanego do lasu i tam zakopać zwłoki. Obaj zostali aresztowani i usłyszeli zarzuty.

Po latach znaleźli jego ciało. I mężczyzn, którzy je zakopali

Po latach znaleźli jego ciało. I mężczyzn, którzy je zakopali

Źródło:
PAP

Prokurator generalny podjął decyzję o zawieszeniu prokuratora Jerzego Ziarkiewicza w na okres sześciu miesięcy - powiadomiła w czwartek Prokuratura Krajowa. Ziarkiewicz, wobec którego prowadzono postępowanie dyscyplinarne, miał w sposób "oczywisty i rażący" naruszyć przepisy prawa oraz "uchybić godności urzędu". Nazwisko Ziarkiewicza pojawiło się w mediach w kontekście przechowywania w garażu akt postępowań i blokowania przez lata spraw dotyczących polityków PiS.

"Oczywiste i rażące naruszenia prawa" oraz "uchybienie godności urzędu"

"Oczywiste i rażące naruszenia prawa" oraz "uchybienie godności urzędu"

Źródło:
tvn24.pl

Kuba pamięta nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, który uderzył najpierw w Pawła, później w niego - to, jak leciał w powietrzu i uderzył głową o asfalt, i to, że auto przejechało mu po prawej nodze. Kuba przeżył wypadek, życia Pawła nie udało się uratować. Za kierownicą opla merivy, który wjechał w dwóch 11-latków, siedziała 79-letnia obecnie Stanisława B. Biegły ustalił, że jechała za szybko i nieostrożnie, nie hamowała. Kobieta została oskarżona o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznaje się do winy. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Jeden chłopiec leżał we krwi, drugi krzyczał, że nie chce umierać

Jeden chłopiec leżał we krwi, drugi krzyczał, że nie chce umierać

Źródło:
tvn24.pl

Liu Wenjie, dyrektorka finansowa prowincji Hunan, zginęła wypadając z balkonu własnego apartamentu na 12. piętrze wieżowca. Tuż za nią z tego samego balkonu wypadło dwóch młodych mężczyzn. Chińskie władze przekazały, że było to zabójstwo i wyciszyły sprawę, co jednak jedynie podsyciło spekulacje. Dyrektorka była bowiem wysoko postawioną przedstawicielką partii, a w tle sprawy są wielkie pieniądze.

Decydowała o miliardach, wypadła z balkonu. Za nią dwaj młodzi mężczyźni

Decydowała o miliardach, wypadła z balkonu. Za nią dwaj młodzi mężczyźni

Źródło:
Caixin, China Daily, Foreign Policy, dimsumdaily.hk, tvn24.pl

Na kilkadziesiąt minut wstrzymano odprawy na stołecznym Lotnisku Chopina. Powód? Wybuch walizki jednego z pasażerów. Rzeczniczka lotniska wyjaśnia, co się wydarzyło.

Wybuch walizki na lotnisku. "Rozszczelnienie hermetycznie zamkniętego pojemnika"

Wybuch walizki na lotnisku. "Rozszczelnienie hermetycznie zamkniętego pojemnika"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Władze Dominikany planują deportować nawet dziesięć tysięcy migrantów tygodniowo. Dotknie to przede wszystkim Haitańczyków, których tysiące przekraczają granicę, uciekając z ogarniętej przemocą ojczyzny. - Jesteśmy zmuszeni działać zdecydowanie - przekazał rzecznik prezydenta.

Turystyczny raj chce deportować 10 tysięcy migrantów tygodniowo

Turystyczny raj chce deportować 10 tysięcy migrantów tygodniowo

Źródło:
Reuters, BBC
Setki takich ofert. "Rujnują ludziom życie"

Setki takich ofert. "Rujnują ludziom życie"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po gwałtownej pogodzie, jaką przyniósł nam wrzesień, nadeszła chwila spokoju. Czy październik pokaże nam bardziej przyjazne oblicze jesieni? O tym, jak w różnych modelach meteorologicznych rysują się kolejne tygodnie, opowiada synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Czy czeka nas złota polska jesień? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Czy czeka nas złota polska jesień? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rząd chce powołać instytut badawczy, który zajmie się rozwojem sztucznej inteligencji w Polsce - zapowiedział w czwartek wicepremier Krzysztof Gawkowski. Polityk poinformował, że instytut miałby rozpocząć swoje działania wraz z początkiem nowego roku. W jego tworzeniu kluczowy udział wziąć ma profesor Piotr Sankowski.

Zwrot w sprawie prac nad sztuczną inteligencją. Rząd powoła nowy instytut

Zwrot w sprawie prac nad sztuczną inteligencją. Rząd powoła nowy instytut

Źródło:
PAP
Lewica ma problem z IDEAS NCBR. "Jeśli Gdula bardziej fiknie, to będzie dla niego game over"

Lewica ma problem z IDEAS NCBR. "Jeśli Gdula bardziej fiknie, to będzie dla niego game over"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Liczba osób, które zginęły w wyniku uderzenia huraganu Helene, przekroczyła 190. W środę do Karoliny Północnej, jednego ze stanów najbardziej spustoszonych przez żywioł, udał się prezydent USA Joe Biden. Do sprzątania skutków kataklizmu skierowano żołnierzy. Bez prądu wciąż pozostaje ponad milion odbiorców.

"Ta katastrofa nie przypomina niczego, czego kiedykolwiek doświadczyliśmy"

"Ta katastrofa nie przypomina niczego, czego kiedykolwiek doświadczyliśmy"

Źródło:
PAP, CNN

Studentów jest coraz mniej. Jedną z przyczyn są rosnące koszty, w tym wynajem mieszkania. Rozwiązaniem problemu mogłyby być tanie akademiki, ale liczba miejsc dostępnych dla studentów także spada. Minister nauki i szkolnictwa wyższego zapowiada jednak, że na realizację wciąż ma szansę program "Akademiki za złotówkę". - To jest kwestia refundacji kosztów uczelniom i kwestia naliczenia subwencji. Wszystko jest realne, tylko wszystko kosztuje - stwierdził.

Już tylko trochę ponad połowa maturzystów chce studiować. Przyczyna? Rosnące koszty

Już tylko trochę ponad połowa maturzystów chce studiować. Przyczyna? Rosnące koszty

Źródło:
tvn24.pl