Aleksander Gawronik usłyszał wyrok w sprawie podżegania do zabójstwa dziennikarza

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława Ziętary
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława ZiętaryTVN 24 Poznań
wideo 2/13
Aleksander Gawronik: Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława ZiętaryTVN 24 Poznań

Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Wyrok wydany w piątek jest prawomocny.

W lutym 2022 roku sąd I instancji nieprawomocnie uniewinnił byłego senatora. Prokuratura, która zaskarżyła w całości wyrok poznańskiego sądu okręgowego, domagała się uchylenia orzeczenia sądu I instancji i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona chciała natomiast utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku.

Prokuratura oskarżyła byłego senatora Aleksandra Gawronika (zgodził się na publikację pełnego nazwiska) o to, iż "chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z nimi rozmowy, dotyczącej wpływu na postawę Jarosława Ziętary, stwierdził: on ma być skutecznie zlikwidowany".

Aleksander Gawronik rozmawiał z dziennikarzami po wyjściu z sali rozprawTVN24

"Trudno zachować twarz, kiedy wszyscy opowiadają dyrdymały"

Aleksander Gawronik po wyjściu z sali rozpraw mówił dziennikarzom, że cała sprawa nieodwracalnie zmieniła jego życie. - Trudno zachować pozycję, twarz, nazwisko w sytuacji, kiedy wszyscy opowiadają dyrdymały. Pan prokurator, który stoi za moimi plecami znakomicie umie manipulować dziennikarzami, to jest naprawdę znakomity fachowiec od tego, gorzej z dowodami - mówił Gawronik. Jego obrońca, adw. Paweł Szwarc zapytany, czy jego klient będzie domagał się zadośćuczynienia za kilka miesięcy spędzonych w areszcie, odpowiedział, że jeszcze nie zapadła decyzja. - Na pewno będziemy rozważać tę kwestię. W tej chwili to na gorąco trudno nam powiedzieć czy pan będzie jeszcze chciał brać udział w kolejnych postępowaniach. Jest zmęczony, ten okres wielu lat postępowania wywarł wpływ, tak jak pan Gawronik powiedział i myślę, że na tym etapie to będzie sobie odpoczywał - powiedział mecenas Szwarc.

Prokurator Piotr Kosmaty nie zgadza się z orzeczeniem sąduTVN24

Prokurator: będę korzystał do końca ze wszystkich możliwości prawnych

Z wyrokiem sądu nie zgadza się prokurator Piotr Kosmaty. - Całkowicie nie zgadzam się z dzisiejszym orzeczeniem sądu, jak państwo słyszeliście w jego uzasadnieniu, były poddane ocenie te same dowody jak przez sąd I instancji, po prostu sąd inaczej ocenia te dowody, zmierzając do tego, że świadkowie są niewiarygodni. Natomiast ja uważam, że ten materiał dowodowy, który został zgromadzony na etapie śledztwa, jak i później w całym procesie w pełni wykazał, że Aleksander Gawronik dopuścił się tego czynu no i będę korzystał do końca ze wszystkich możliwości prawnych, aby mówiąc kolokwialnie walczyć o sprawiedliwość, a mianowicie doprowadzić do skazania pana Gawronika - powiedział Piotr Kosmaty.

Proces toczył się od ośmiu lat

Proces Gawronika toczył się przed poznańskim sądem okręgowym od stycznia 2016 roku. W lutym 2022 roku sąd uniewinnił byłego senatora. Prokuratura zaskarżyła wyrok sądu I instancji.

Proces apelacyjny Gawronika ruszył pod koniec czerwca ubiegłego roku.

Prokuratura w mowach końcowych domagała się uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.

"Służby kłamały w sprawie Jarka"

Autor aktu oskarżenia przeciwko Gawronikowi prok. Piotr Kosmaty bardzo szczegółowo odniósł się w mowie końcowej do całego materiału dowodowego, w tym do zeznań kluczowych świadków. Wskazał także na szereg błędów poczynionych przez sąd I instancji w tej sprawie, co – w jego opinii – przemawia za tym, by wyrok sądu okręgowego został uchylony. - Jestem w pełni przekonany, że te dowody, które zebrałem w postępowaniu przygotowawczym, które zostały uzupełnione przed sądem okręgowym, a nawet również tu, w pełni potwierdzają, że Aleksander Gawronik dopuścił się zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu – mówił.

CZYTAJ TEŻ: Decyzja sądu po 30 latach od zabójstwa Jarosława Ziętary. "Ryba" i "Lala" uniewinnieni

Oskarżyciel posiłkowy, brat dziennikarza Jacek Ziętara, poparł apelację prokuratury w tej sprawie. W swojej mowie podkreślił, że lata temu jego rodzina doświadczyła wielkiej tragedii. - Zaginął, a jak się później okazało zginął młody, 24-letni chłopak, który był na starcie swojego życia, wchodził dopiero w dorosłe życie. Miał już na to życie jakiś pomysł, pierwsze sukcesy. Moi rodzice, a przede wszystkim ojciec, zwrócił się wtedy do organów państwowych, w sposób naturalny, do ludzi, którzy tam pracowali. Zwrócił się do nich z pełnym zaufaniem i nadzieją, ale niestety srodze się na tych organach zawiedliśmy. Najpierw na policji, która właściwie nie wykazywała zaangażowania w sprawie; odnosiliśmy wrażenie jako rodzina, że działali tak, jakby mieli włączony jakiś niewidzialny hamulec, jakby grali na zwłokę. A nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak ważne są te pierwsze dni w wyjaśnieniu tak trudnych zagadek – mówił.

W mowie końcowej wskazał także na rolę i zachowanie służb specjalnych w tej sprawie. Jak mówił, "służby te powołane do ochrony interesów państwa zapomniały chyba, że państwo tworzą jego obywatele". - Od samego początku służby kłamały w sprawie Jarka. Dlaczego, to nie wiadomo, bo to jest podobno tajemnica państwowa - a wszyscy wiemy o kontaktach Jarka z tymi służbami, i wiemy też, że służby wiedziały doskonale kim Jarek był. Dlaczego nie chciały pomóc w wyjaśnieniu tej zagadki? Czy w interesie służb leży chronienie bandytów? Czy zapomniały, że chronić państwo to oznacza również chronić zwykłych obywateli? – dodał. Podkreślił także, że jego brat zginął na początku lat 90., w okresie transformacji ustrojowej. - My jako rodzina z biegiem lat widzieliśmy, jak w soczewce, że ludzie, którzy z racji swoich obowiązków powinni nam pomóc w wyjaśnieniu sprawy – albo się zwyczajnie boją, albo są uwikłani w jakieś układy – zaznaczył.

Jacek Ziętara poparł apelację prokuratury w tej sprawie i zwrócił się o uchylenie wyroku sądu I instancji i skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.

"Prokuratura ma problem, bo nie ma żadnego artykułu"

Obrońca byłego senatora adw. Paweł Szwarc w mowie końcowej podkreślał, że wyrok sądu I instancji broni się w dostateczny sposób. - Sąd wyjątkowo wnikliwie, oceniając zebrane w sprawie materiał dowodowy, ocenił zeznania świadków - ocenił.

W swojej mowie podkreślił, że Jarosław Ziętara był młodym, poczatkującym dziennikarzem i nie stanowił żadnego zagrożenia dla jego klienta. - Na pewno nie było to pierwsze, drugie, dziesiąte i tysięczne pióro Polski. Ma to znaczenie w tej sprawie, bo czym innym byłoby gdyby miał cokolwiek napisać dziennikarz uznany, a czym innym jeżeli osoba, która skończyła studia - ponieważ ewentualne zagrożenie, hipotetycznie rozważając, gdyby się takie miało pojawić, byłoby zupełnie innej skali – mówił, dodając: - A jak może przeszkadzać dziennikarz? Albo coś napisać i tu prokuratura ma problem, bo nie ma żadnego artykułu o moim mandancie ze strony pana Ziętary, albo ewentualnie mógłby gromadzić jakiekolwiek dowody przeciwko mojemu klientowi - ale w jaki sposób miałby się on o tym dowiedzieć? Nie ma takiej możliwości chyba, że byłby telepatą - ale gdyby był, to by pewnie w tym postępowaniu nie musiał już uczestniczyć.

CZYTAJ TEŻ: Jarosław Ziętara wyszedł do redakcji i zniknął bez śladu

Zaznaczył także, że Ziętara o wskazywanym przez prokuraturę zamiarze napisania o Gawroniku, nie wspominał ani przełożonym w redakcji, ani kolegom, ale swojej dziewczynie. - Problem, który ma prokuratura jest następujący: nie ma motywu. Nie ma motywu, dla którego mój mandant chciałby, czy musiałby chcieć śmierci pana Ziętary. Żeby podżegać do zabójstwa trzeba mieć naprawdę bardzo dobry powód – i ten powód nie wychodzi z tych akt (…) To, że pojawiła się kwestia Art-B... O Art-B pisały tysiące dziennikarzy i wielu z nich bardzo krytycznie o moim mandancie i łączą ich dwie rzeczy: że pisali o moim mandancie, i że żyją, nikt nie zaginął – powiedział.

"Symbol porażki organów ścigania"

Zaznaczył też, że kolejny "problem prokuratury jest taki, że ta sprawa to jest jedna z trzech spraw - mam na myśli jeszcze sprawy Jaroszewiczów i gen. Papały - która jest symbolem porażki organów ścigania". - One bardzo chciały w tej sprawie również odnieść sukces za wszelką cenę, stąd dano wiarę wszystkim absurdalnym świadkom, którzy próbowali uzyskać, a to polepszenie swoich warunków w więzieniu, czy wręcz zwolnienie - powiedział.

Oskarżony zaznaczył w sądzie, że akt oskarżenia w tej sprawie bardziej przypomina "scenariusz filmowy, niż akt oskarżenia". Dodał, że w tamtym okresie "był otoczony wianuszkiem dziennikarskiej elity". - Pisano o mnie i dobrze, i źle. Pisano o Art-B, ale w sprawach kantorów nie było nigdy nic złego. Czy były niepochlebne artykuły? Były. Czy coś się z tego tytułu wydarzyło? Nie – zaznaczył.

Autorka/Autor:pk, FC/tok

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

- Rafał Trzaskowski był naszym dobrym kandydatem w 2020 roku, gdy rządził PiS i szło o praworządność. Ale dzisiaj sytuacja się zmieniła. Dzisiaj chodzi o bezpieczeństwo. A tu ja mam mocne papiery - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Odniósł się do swojej rywalizacji z prezydentem Warszawy o nominację z ramienia Koalicji Obywatelskiej do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Źródło:
TVN24

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Na drogach na przeważającym obszarze Polski w nocy i o poranku będzie ślisko. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. W części kraju IMGW ostrzega też przed gęstymi mgłami.

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Sąd przedłużył areszt kierowcy, który w sierpniu na Mokotowie potrącił pieszą i wjechał w ludzi stojących na przystanku. W wypadku zginęły dwie kobiety, kilka kolejnych osób odniosło obrażenia. Śledztwo – jak przekazuje prokuratura – znajduje się w fazie końcowej.

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Trwają zmiany we władzach lokalnych struktur PiS, ale centrala ma problem. Nie wszędzie wybór liderów poszedł gładko i nie wszędzie zgodnie ze wskazaniami z Nowogrodzkiej. W Poznaniu działacze odrzucili posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka, a w Płocku - Macieja Małeckiego. Problemy są też w Gdańsku i w Kielcach.

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Strażacy gasili we wtorek wieczorem auto osobowe, które zapaliło się na Trasie S8 w kierunku Gdańska. Pierwszą informację o pożarze otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w ogniu na trasie S8

Auto w ogniu na trasie S8

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

- Świat musi sfinansować działania związane ze zmianą klimatu, ponieważ w przeciwnym razie cenę zapłaci ludzkość. Too nie jałmużna, to inwestycja. Działania klimatyczne są konieczne, aby świat nadawał się do życia - ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas szczytu klimatycznego COP29 w Baku, stolicy Azerbejdżanu.

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

Źródło:
PAP

Nowojorski sędzia prowadzący sprawę, w której Donald Trump został skazany za ukrywanie płatności za milczenie aktorki porno Stormy Daniels, zdecydował o wstrzymaniu kolejnych decyzji w sprawie. Ma to dać więcej czasu prawnikom na analizę skutków związanych z tym, że Trump wygrał wybory prezydenckie.

Trump wygrał wybory, wcześniej uznano go winnym. Sąd wstrzymał czynności

Trump wygrał wybory, wcześniej uznano go winnym. Sąd wstrzymał czynności

Źródło:
PAP, Reuters

Które strony herbu zgodnie z blazonowaniem nie są tymi samymi stronami w rozumieniu patrzącego na herb? Na to pytanie za 125 tysięcy złotych odpowiadał w "Milionerach" TVN pan Marek Wojtuń z Piaseczna.

Pytanie o herb i blazonowanie w "Milionerach". Warte 125 tysięcy złotych

Pytanie o herb i blazonowanie w "Milionerach". Warte 125 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Nocą w niektórych regionach kraju pojawią się opady deszczu, a także śniegu. Środa również zapowiada się mokro, pochmurno i zimno. Termometry w najcieplejszej chwili dnia wskażą od 2 do 8 stopni Celsjusza.

Nocą w części kraju może spaść śnieg

Nocą w części kraju może spaść śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rozprzestrzenia się duży pożar lasów na granicy amerykańskich stanów Nowy Jork i New Jersey. Opady deszczu nie pomogły, a sytuację pogarsza silny wiatr. Służby poinformowały we wtorek, że spłonęło już ponad dwa tysiące hektarów.

"To największy pożar od 2008 roku"

"To największy pożar od 2008 roku"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Armia rosyjska ma odbić część obwodu kurskiego, zajętego przez siły ukraińskie, przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tego chce prezydent Władimir Putin - ujawnił dziennik "The Telegraph", powołując się na własne źródła. Przed planowaną kontrofensywą Rosja zgromadziła w przygranicznym regionie ponad 50 tysięcy żołnierzy. Rzecznik ukraińskiej grupy operacyjno-taktycznej Siwiersk Wadym Mysnyk powiedział, że Ukraińcy muszą odpierać szturmy wroga "co 10-15 minut".

"Szturm co 10-15 minut". Co chce osiągnąć Putin

"Szturm co 10-15 minut". Co chce osiągnąć Putin

Źródło:
PAP, The Moscow Times, Suspilne

Maksim Kuzminow, pilot rosyjskiego śmigłowca Mi-8, który uciekł na Ukrainę, a następnie został znaleziony martwy w Hiszpanii, mógł zostać zabity przez oficerów rosyjskich służb specjalnych - podała amerykańska stacja CBS, powołując się na źródło zbliżone do śledztwa. Rosyjski niezależny portal Ważnyje Istorii ujawnił ich tożsamość.

CBS: za zabiciem zbiegłego rosyjskiego pilota mogły stać służby specjalne

CBS: za zabiciem zbiegłego rosyjskiego pilota mogły stać służby specjalne

Źródło:
PAP, Ważnyje Istorii, tvn24.pl

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że bombowce strategiczne wykonały zaplanowany lot nad neutralnymi wodami - podała we wtorek agencja Interfax. Dwa z nich odbyły lot nad Morzem Czarnym, a dwa inne nad Morzem Barentsa.

Rosyjskie bombowce przez cztery godziny latały nad Morzem Barentsa. Inne nad Morzem Czarnym

Rosyjskie bombowce przez cztery godziny latały nad Morzem Barentsa. Inne nad Morzem Czarnym

Źródło:
PAP, tvn.24.pl

Nurkowie minerzy zajmą się w środę neutralizacją 32 niewybuchów z II wojny światowej w Zatoce Gdańskiej. Jak przekazała Marynarka Wojenna RP, na odcinku linii brzegowej od Stogów do Sobieszewa obowiązuje bezwzględny zakaz przebywania w wodzie. Mieszkańcy i osoby przebywające w Gdańsku otrzymali alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Niewybuchy na dnie Zatoki Gdańskiej. Akcja nurków minerów i alert RCB

Niewybuchy na dnie Zatoki Gdańskiej. Akcja nurków minerów i alert RCB

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/TVN24

Jak podało Radio Gdańsk, zmarł Tomasz Buza - filmoznawca i były dziennikarz rozgłośni. Odszedł po ciężkiej i długiej chorobie. Relacjonował między innymi Festiwale Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i prowadził audycje muzyczne. Dziennikarza pożegnał również portal miasta Gdańsk.

Nie żyje znany dziennikarz Radia Gdańsk

Nie żyje znany dziennikarz Radia Gdańsk

Źródło:
tvn24.pl, radiogdansk.pl

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie gróźb kierowanych wobec autora publikacji na temat powiązań spółki sektora energetycznego z Rosją. Chodzi o Grzegorza Rzeczkowskiego, dziennikarza śledczego i autora reportażu "Szpiedzy Putina. Jak ludzie Kremla opanowują Polskę".

Groźby skierowane wobec dziennikarza. Prokuratura wszczęła śledztwo

Groźby skierowane wobec dziennikarza. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Warszawska prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Zawiadomienie złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Partia twierdziła, że komisja pracuje wbrew orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.

Posłowie PiS zawiadomili śledczych w sprawie członków komisji do spraw Pegasusa. Prokuratura odmówiła śledztwa

Posłowie PiS zawiadomili śledczych w sprawie członków komisji do spraw Pegasusa. Prokuratura odmówiła śledztwa

Źródło:
PAP

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Mandat w wysokości 1520 złotych oraz 12 punktów karnych - to kara dla kierowcy komendanta głównego policji, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i doprowadził do głośnego wypadku. Taką decyzją zakończyło się postępowanie w tej sprawie, które prowadzili specjaliści od ruchu drogowego w komendzie w Tarnowskich Górach.

Mandat i punkty karne dla kierowcy komendanta głównego policji

Mandat i punkty karne dla kierowcy komendanta głównego policji

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek około południa Łukasz Ż. zostanie przekazany na granicy stronie polskiej – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Łukasz Ż. jest podejrzany o spowodowanie we wrześniu śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej.

Jest termin ekstradycji Łukasza Ż.

Jest termin ekstradycji Łukasza Ż.

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl

Nowy przegląd danych uzyskanych prawie 40 lat temu przez sondę Voyager 2 pokazał, że obserwacje tej planety były zaburzone przez burzę słoneczną.

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl
Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wierzę, że jest człowiekiem dotrzymującym słowa - mówi o Donaldzie Trumpie jeden ze skazanych po ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 roku, Derrick Evans. Jak informuje BBC, wielu z nich oczekuje na ułaskawienie po powrocie Trumpa do Białego Domu, powołując się na słowa polityka z jego kampanii wyborczej.

Szturmowali Kapitol, liczą na ułaskawienie. "Wierzę, że jest człowiekiem dotrzymującym słowa" 

Szturmowali Kapitol, liczą na ułaskawienie. "Wierzę, że jest człowiekiem dotrzymującym słowa" 

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opowieść o nastolatce z Polski, która postanawia odnaleźć rodziców, historia współpracy, która zrewolucjonizowała świat sportu i kultury, do tego kultowy, obsypany nagrodami obraz Ridleya Scotta. W tym tygodniu w serwisie Max nie zabraknie filmowych nowości oraz kinowych hitów.

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Źródło:
tvn24.pl