Obrazy z Paryża przypomniały im, co działo się w ich miastach

[object Object]
W Gorzowie Wlkp. spłonęła katedra, w Gdańsku - kościół Św. KatarzynyTVN 24
wideo 2/3

Gdy na ekranach telewizorów zobaczyli zdjęcia płonącej katedry Notre Dame, mieszkańcom Gdańska i Gorzowa Wielkopolskiego od razu przypomniały się sceny z ich miast. W 2006 roku wybuchł pożar w kościele Św. Katarzyny w Gdańsku, jedenaście lat później spłonęła gorzowska katedra. Przypominamy, jak wtedy walczono z ogniem i co się działo później.

Świat z zapartym tchem obserwował, jak 400 strażaków walczyło z ogniem trawiącym Katedrę Notre Dame w Paryżu.

Jak to jest, gdy płonie serce miasta? Gdy w pośpiechu trzeba ratować to, co najcenniejsze? Doskonale wiedzą o tym mieszkańcy Gdańska i Gorzowa Wielkopolskiego. Tamtejsi strażacy też musieli się zmierzyć z potężnym żywiołem.

W obu miastach ogień trawił najstarsze świątynie. W Gdańsku kościół św. Katarzyny, w Gorzowie Wielkopolskim katedrę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W obu miastach świątynie stanęły w ogniu podczas remontu, który miał je uchronić przed niszczeniem.

"To była tragedia. Tak jakby moje życie płonęło"

Kościół św. Katarzyny

Wzniesiony w XIII wieku.

Najstarszy kościół parafialny w Gdańsku.

Pożar wybuchł 22 maja 2006 roku.

Pierwsze płomienie na dachu kościoła zauważono przed godziną 15. - My się o tym pożarze dowiedzieliśmy z telewizji. Pamiętam, jak zobaczyłem płonący kościół w serwisie. Zadzwoniłem do dyżurnego. Powiedział, że nic o tym nie wie. Chwilę później wpłynęło pierwsze zgłoszenie. Ludzie wtedy nie dzwonili, bo byli przekonani, że straż na pewno już wie - wspominał Jakub Zambrzycki ze straży pożarnej w Gdańsku, który uczestniczył wtedy w akcji.

Pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu tuż przed godz. 15. To, co strażacy zastali, przerosło ich oczekiwania. Wszystko wskazywało na to, że ogień trawił poddasze już od dłuższego czasu.

– Kiedy dojechaliśmy, ogień objął już cały dach. Zaskoczyła nas skala tego pożaru. Konieczne było wykorzystanie specjalistycznego sprzętu, drabin i podnośników, a nie do końca było miejsce, by je rozłożyć – opowiadał Zambrzycki.

Zniknął ogień, pojawiły się kłęby dymu www.gdansk.karmelici.pl

Sytuacja była dramatyczna. Strażacy musieli wejść do świątyni, by ratować carillon, ołtarz, obrazy i rzeźby. - Było naprawdę gorąco. Woda, której używaliśmy do gaszenia, rozgrzewała się i spływała na nas. Wszędzie było pełno pary - dodał Zambrzycki.

W akcji wzięło udział: 250 strażaków, 60 policjantów, 39 strażników gminnych, 4 ratowników pogotowia. Ewakuowano: 3 osoby. Raport Straży Pożarnej

Płonący dach powoli się "rozpływał". Strażacy rozstawili podnośnik, żeby łatwiej dotrzeć do płomieni. Wtedy na ulicę zaczęły sypać się dachówki.

- Szybko przestawiliśmy podnośnik i mieliśmy dużo szczęścia. Niespełna 1,5 minuty później w tym samym miejscu leżały kawałki dachu. Nie chcę myśleć do jakiej tragedii mogło dojść - mówił strażak.

Strażacy walczyli o kościół 23 godziny. Dzięki ich staraniom udało się ocalić wieżę. Na szczęście nie było też ofiar. Podczas akcji ucierpiał tylko jeden strażak, który podtruł się gazami pożarowymi.

Ogień całkowicie zniszczył dach nawy głównej, częściowo runęła też jedna ze ścian. Wnętrze kościoła ocalało, bo ruiny dachu zatrzymały się na stropie budynku. Przetrwała też betonowa więźba dachowa świątyni. Wstępnie straty szacowano na około 20 mln zł.

Tak płonął kościół św. Katarzyny w Gdańsku
Tak płonął kościół św. Katarzyny w Gdańsku TVN 24

- To była tragedia. Tak jakby moje życie płonęło - mówił tuż po pożarze o. Łukasz Semik, ówczesny przeor karmelitów. - Serce moje się raduje, że w tym nieszczęściu byli ludzie, którzy bezinteresownie ofiarowali swój czas, narażając swoje życie - dodał.

Odbudowa kościoła św. Katarzyny trwa już 13 lat. W ubiegłym roku udało się zebrać środki na remont elewacji wschodniej części kościoła.

ZBIÓRKA NA ODBUDOWĘ KOŚCIOŁA

"To stypa na żywo"

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim

Najstarsza świątynia w mieście.

Wzniesiona pod koniec XIII w.

Pożar wybuchł 1 lipca 2017 roku.

To miało być święto miasta, a wyszła wielka tragedia. 1 lipca mieszkańcy bawili się na koncertach z okazji 760-lecia Gorzowa Wielkopolskiego. - Wracaliśmy z imprezy od strony mostu. Właściwie to syn, Maciek, jest bohaterem, który spojrzał do góry i powiedział: "pali się!". Pobiegłam do kościoła, akurat była msza. Nikt nie wiedział, że coś takiego się dzieje. Poprosiłam księdza, żeby odszedł od ołtarza. Był zdziwiony. Mówię mu, że się pali - opowiadała TVN24 Katarzyna Grodzka, mieszkanka Gorzowa.

Była godzina 18:30. Pierwsze zastępy straży pożarnej były na miejscu po kilku minutach. - To stypa na żywo, coś potwornego. Nie myślałem, że w życiu zobaczę taki widok, że spotka nas coś tak strasznego - opisywał Robert Piotrowski, historyk Gorzowa Wielkopolskiego, który pod katedrę dotarł niemal równo ze strażakami.

Oprócz kłębów gęstego dymu unoszącego się z wieży, m.in. przez tarczę zegara, okna i inne miejsca, na dachu wieży zaczęły pojawiać się także płomienie.

02.07 | Pożar zamiast rocznicy. Katedra w Gorzowie stanęła w płomieniachFakty TVN

W szczytowym momencie akcji z ogniem walczyło 30 zastępów i ponad 170 strażaków. W akcji gaśniczej uczestniczyły także jednostki, które przyjechały ze Szczecina i Poznania, w tym dwa podnośniki 50-metrowe, które pozwalały na gaszenie wieży z wysokości.

Przed katedrą stały setki osób i przyglądały się walce strażaków. Wśród nich był prezydent miasta, Jacek Wójcicki. - Tego typu pożary zdarzają się bardzo rzadko i są najtrudniejsze - mówił. Jak dodał, od blisko 400 lat nie było tak poważnego pożaru w Gorzowie Wielkopolskim. Wkrótce to on wyręczał strażaków i relacjonował ze szczegółami sytuację. Sam od lat jest strażakiem-ochotnikiem w podgorzowskim Deszcznie i brał udział w niejednej akcji gaśniczej.

Temperatura początkowo nie pozwalała na wejście do wieży. Gdy nieco opadła, sześciu strażaków weszło do środka wąską klatką schodową. Strażacy działający w środku w gęstym dymie nie widzieli niczego. - Jest zerowa widoczność. Działamy tylko i wyłącznie przy użyciu kamer termowizyjnych - relacjonował Bartłomiej Mądry z gorzowskiej straży pożarnej.

Z wieży i zagrożonych rejonów katedry udało się wynieść wszystkie cenne przedmioty. Strażakom z pomocą przyszli mieszkańcy. Gimnazjaliści z Gorzowa Wielkopolskiego nagrali moment wynoszenia obrazów i konfesjonału.

Strażacy pożar opanowali dopiero następnego dnia. Nikt w nim nie ucierpiał. Dwie trzecie wieży zostało uratowane. Spłonęło wszystko od zegara w górę. Z wieży trzeba było zdjąć iglicę oraz kopułę, zdemontowano też m.in. półtonowy dzwon z małej dzwonnicy. W iglicy znaleziono kapsułę czasu - znajdującym się wewnątrz dokumentom nic się nie stało.

Mieszkańcy ratowali wyposażenie katedry
Mieszkańcy ratowali wyposażenie katedryKurier 21 (facebook.com/kurier21), TVN24
Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedry
Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedryTVN 24 Poznań

Rolę "tymczasowej katedry" miał przejąć dawny dom towarowy "Kokos". Ostatecznie zdecydowano się na inny wariant - nabożeństwa odbywają się w wieżowcu "Przemysłówce", w którym kiedyś znajdował się bank.

Jak wyniknęło ze śledztwa prokuratury, pożar wybuchł wskutek zwarcia instalacji elektrycznej. Potwierdziły się tym samym przypuszczenia proboszcza, który w dzień pożaru przed południem wezwał elektryka, bo nie działał rzutnik. Okazało się, że brakowało jednej z faz zasilających. Po zwarciu pożar powstał na piątym poziomie, tuż nad poziomem dzwonów od strony wschodniej, a następnie płomiennie obejmowały kolejne kondygnacje.

Elektryk żadnych zarzutów, przynajmniej na razie, nie usłyszał. Te przedstawiono dwóm proboszczom - byłemu i obecnemu. Mieli sprowadzić zagrożenie w postaci pożaru dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów poprzez niewykonywanie ciążących na nich obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa pożarowego obiektu.

O jakie dokładnie zaniedbania chodzi? Ekspertyza wykazała szereg zaniedbań, jakich dopuścili się zarządcy obiektu, czyli były i obecny proboszcz. Był to przede wszystkim brak przeglądu instalacji elektrycznej, brak sprawnego systemu powiadamiania pożarowego, brak opracowania procedur związanych z ewakuacją. A do tego nie zostały zamontowane wymagane zabezpieczenia przeciwpożarowe. Był to między innymi brak zamontowanych drzwi przeciwogniowych, które oddzielałyby wieżę katedry od reszty obiektu. Obaj księża podczas przesłuchania w charakterze podejrzanych nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im nawet 8 lat więzienia.

Obecnie wokół wieży katedry wciąż są ustawione rusztowania, a robotnicy wciąż zajmują się odbudową spalonej wieży. Szacuje się, że prace mogą potrwać nawet trzy lata. Do naprawy jest cała wieża od miejsca zamontowania dzwonów – od poziomu czwartego do szóstego, cała konstrukcja drewniana podtrzymująca hełm i mur pruski, kopuła oraz katedralne organy.

Rusza remont katedry w Gorzowie Wielkopolskim
Rusza remont katedry w Gorzowie WielkopolskimTVN 24 Poznań

Proboszcz katedry szacuje, że pierwsza msza św. odbędzie się w katedrze na Święta Bożego Narodzenia 2019. To nie oznacza jednak, że prace zostaną wówczas zakończone. Szacuje się, że remont katedry pochłonie 20 mln zł. Diecezja zielonogórsko-gorzowska otrzyma na ten cel z budżetu państwa ponad 3,3 mln zł. Wysokość odszkodowania od ubezpieczyciela może wynieść około 2-3 mln zł. Ze zbiórek i akcji na rzecz odbudowy katedry zebrano milion złotych.

ZBIÓRKA NA ODBUDOWĘ KATEDRY

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa,FC/gp / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, www.gdansk.karmelici.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl