Obrazy z Paryża przypomniały im, co działo się w ich miastach

[object Object]
W Gorzowie Wlkp. spłonęła katedra, w Gdańsku - kościół Św. KatarzynyTVN 24
wideo 2/3

Gdy na ekranach telewizorów zobaczyli zdjęcia płonącej katedry Notre Dame, mieszkańcom Gdańska i Gorzowa Wielkopolskiego od razu przypomniały się sceny z ich miast. W 2006 roku wybuchł pożar w kościele Św. Katarzyny w Gdańsku, jedenaście lat później spłonęła gorzowska katedra. Przypominamy, jak wtedy walczono z ogniem i co się działo później.

Świat z zapartym tchem obserwował, jak 400 strażaków walczyło z ogniem trawiącym Katedrę Notre Dame w Paryżu.

Jak to jest, gdy płonie serce miasta? Gdy w pośpiechu trzeba ratować to, co najcenniejsze? Doskonale wiedzą o tym mieszkańcy Gdańska i Gorzowa Wielkopolskiego. Tamtejsi strażacy też musieli się zmierzyć z potężnym żywiołem.

W obu miastach ogień trawił najstarsze świątynie. W Gdańsku kościół św. Katarzyny, w Gorzowie Wielkopolskim katedrę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W obu miastach świątynie stanęły w ogniu podczas remontu, który miał je uchronić przed niszczeniem.

"To była tragedia. Tak jakby moje życie płonęło"

Kościół św. Katarzyny

Wzniesiony w XIII wieku.

Najstarszy kościół parafialny w Gdańsku.

Pożar wybuchł 22 maja 2006 roku.

Pierwsze płomienie na dachu kościoła zauważono przed godziną 15. - My się o tym pożarze dowiedzieliśmy z telewizji. Pamiętam, jak zobaczyłem płonący kościół w serwisie. Zadzwoniłem do dyżurnego. Powiedział, że nic o tym nie wie. Chwilę później wpłynęło pierwsze zgłoszenie. Ludzie wtedy nie dzwonili, bo byli przekonani, że straż na pewno już wie - wspominał Jakub Zambrzycki ze straży pożarnej w Gdańsku, który uczestniczył wtedy w akcji.

Pierwsze zastępy pojawiły się na miejscu tuż przed godz. 15. To, co strażacy zastali, przerosło ich oczekiwania. Wszystko wskazywało na to, że ogień trawił poddasze już od dłuższego czasu.

– Kiedy dojechaliśmy, ogień objął już cały dach. Zaskoczyła nas skala tego pożaru. Konieczne było wykorzystanie specjalistycznego sprzętu, drabin i podnośników, a nie do końca było miejsce, by je rozłożyć – opowiadał Zambrzycki.

Zniknął ogień, pojawiły się kłęby dymu www.gdansk.karmelici.pl

Sytuacja była dramatyczna. Strażacy musieli wejść do świątyni, by ratować carillon, ołtarz, obrazy i rzeźby. - Było naprawdę gorąco. Woda, której używaliśmy do gaszenia, rozgrzewała się i spływała na nas. Wszędzie było pełno pary - dodał Zambrzycki.

W akcji wzięło udział: 250 strażaków, 60 policjantów, 39 strażników gminnych, 4 ratowników pogotowia. Ewakuowano: 3 osoby. Raport Straży Pożarnej

Płonący dach powoli się "rozpływał". Strażacy rozstawili podnośnik, żeby łatwiej dotrzeć do płomieni. Wtedy na ulicę zaczęły sypać się dachówki.

- Szybko przestawiliśmy podnośnik i mieliśmy dużo szczęścia. Niespełna 1,5 minuty później w tym samym miejscu leżały kawałki dachu. Nie chcę myśleć do jakiej tragedii mogło dojść - mówił strażak.

Strażacy walczyli o kościół 23 godziny. Dzięki ich staraniom udało się ocalić wieżę. Na szczęście nie było też ofiar. Podczas akcji ucierpiał tylko jeden strażak, który podtruł się gazami pożarowymi.

Ogień całkowicie zniszczył dach nawy głównej, częściowo runęła też jedna ze ścian. Wnętrze kościoła ocalało, bo ruiny dachu zatrzymały się na stropie budynku. Przetrwała też betonowa więźba dachowa świątyni. Wstępnie straty szacowano na około 20 mln zł.

Tak płonął kościół św. Katarzyny w Gdańsku
Tak płonął kościół św. Katarzyny w Gdańsku TVN 24

- To była tragedia. Tak jakby moje życie płonęło - mówił tuż po pożarze o. Łukasz Semik, ówczesny przeor karmelitów. - Serce moje się raduje, że w tym nieszczęściu byli ludzie, którzy bezinteresownie ofiarowali swój czas, narażając swoje życie - dodał.

Odbudowa kościoła św. Katarzyny trwa już 13 lat. W ubiegłym roku udało się zebrać środki na remont elewacji wschodniej części kościoła.

ZBIÓRKA NA ODBUDOWĘ KOŚCIOŁA

"To stypa na żywo"

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim

Najstarsza świątynia w mieście.

Wzniesiona pod koniec XIII w.

Pożar wybuchł 1 lipca 2017 roku.

To miało być święto miasta, a wyszła wielka tragedia. 1 lipca mieszkańcy bawili się na koncertach z okazji 760-lecia Gorzowa Wielkopolskiego. - Wracaliśmy z imprezy od strony mostu. Właściwie to syn, Maciek, jest bohaterem, który spojrzał do góry i powiedział: "pali się!". Pobiegłam do kościoła, akurat była msza. Nikt nie wiedział, że coś takiego się dzieje. Poprosiłam księdza, żeby odszedł od ołtarza. Był zdziwiony. Mówię mu, że się pali - opowiadała TVN24 Katarzyna Grodzka, mieszkanka Gorzowa.

Była godzina 18:30. Pierwsze zastępy straży pożarnej były na miejscu po kilku minutach. - To stypa na żywo, coś potwornego. Nie myślałem, że w życiu zobaczę taki widok, że spotka nas coś tak strasznego - opisywał Robert Piotrowski, historyk Gorzowa Wielkopolskiego, który pod katedrę dotarł niemal równo ze strażakami.

Oprócz kłębów gęstego dymu unoszącego się z wieży, m.in. przez tarczę zegara, okna i inne miejsca, na dachu wieży zaczęły pojawiać się także płomienie.

02.07 | Pożar zamiast rocznicy. Katedra w Gorzowie stanęła w płomieniachFakty TVN

W szczytowym momencie akcji z ogniem walczyło 30 zastępów i ponad 170 strażaków. W akcji gaśniczej uczestniczyły także jednostki, które przyjechały ze Szczecina i Poznania, w tym dwa podnośniki 50-metrowe, które pozwalały na gaszenie wieży z wysokości.

Przed katedrą stały setki osób i przyglądały się walce strażaków. Wśród nich był prezydent miasta, Jacek Wójcicki. - Tego typu pożary zdarzają się bardzo rzadko i są najtrudniejsze - mówił. Jak dodał, od blisko 400 lat nie było tak poważnego pożaru w Gorzowie Wielkopolskim. Wkrótce to on wyręczał strażaków i relacjonował ze szczegółami sytuację. Sam od lat jest strażakiem-ochotnikiem w podgorzowskim Deszcznie i brał udział w niejednej akcji gaśniczej.

Temperatura początkowo nie pozwalała na wejście do wieży. Gdy nieco opadła, sześciu strażaków weszło do środka wąską klatką schodową. Strażacy działający w środku w gęstym dymie nie widzieli niczego. - Jest zerowa widoczność. Działamy tylko i wyłącznie przy użyciu kamer termowizyjnych - relacjonował Bartłomiej Mądry z gorzowskiej straży pożarnej.

Z wieży i zagrożonych rejonów katedry udało się wynieść wszystkie cenne przedmioty. Strażakom z pomocą przyszli mieszkańcy. Gimnazjaliści z Gorzowa Wielkopolskiego nagrali moment wynoszenia obrazów i konfesjonału.

Strażacy pożar opanowali dopiero następnego dnia. Nikt w nim nie ucierpiał. Dwie trzecie wieży zostało uratowane. Spłonęło wszystko od zegara w górę. Z wieży trzeba było zdjąć iglicę oraz kopułę, zdemontowano też m.in. półtonowy dzwon z małej dzwonnicy. W iglicy znaleziono kapsułę czasu - znajdującym się wewnątrz dokumentom nic się nie stało.

Mieszkańcy ratowali wyposażenie katedry
Mieszkańcy ratowali wyposażenie katedryKurier 21 (facebook.com/kurier21), TVN24
Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedry
Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedryTVN 24 Poznań

Rolę "tymczasowej katedry" miał przejąć dawny dom towarowy "Kokos". Ostatecznie zdecydowano się na inny wariant - nabożeństwa odbywają się w wieżowcu "Przemysłówce", w którym kiedyś znajdował się bank.

Jak wyniknęło ze śledztwa prokuratury, pożar wybuchł wskutek zwarcia instalacji elektrycznej. Potwierdziły się tym samym przypuszczenia proboszcza, który w dzień pożaru przed południem wezwał elektryka, bo nie działał rzutnik. Okazało się, że brakowało jednej z faz zasilających. Po zwarciu pożar powstał na piątym poziomie, tuż nad poziomem dzwonów od strony wschodniej, a następnie płomiennie obejmowały kolejne kondygnacje.

Elektryk żadnych zarzutów, przynajmniej na razie, nie usłyszał. Te przedstawiono dwóm proboszczom - byłemu i obecnemu. Mieli sprowadzić zagrożenie w postaci pożaru dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów poprzez niewykonywanie ciążących na nich obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa pożarowego obiektu.

O jakie dokładnie zaniedbania chodzi? Ekspertyza wykazała szereg zaniedbań, jakich dopuścili się zarządcy obiektu, czyli były i obecny proboszcz. Był to przede wszystkim brak przeglądu instalacji elektrycznej, brak sprawnego systemu powiadamiania pożarowego, brak opracowania procedur związanych z ewakuacją. A do tego nie zostały zamontowane wymagane zabezpieczenia przeciwpożarowe. Był to między innymi brak zamontowanych drzwi przeciwogniowych, które oddzielałyby wieżę katedry od reszty obiektu. Obaj księża podczas przesłuchania w charakterze podejrzanych nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im nawet 8 lat więzienia.

Obecnie wokół wieży katedry wciąż są ustawione rusztowania, a robotnicy wciąż zajmują się odbudową spalonej wieży. Szacuje się, że prace mogą potrwać nawet trzy lata. Do naprawy jest cała wieża od miejsca zamontowania dzwonów – od poziomu czwartego do szóstego, cała konstrukcja drewniana podtrzymująca hełm i mur pruski, kopuła oraz katedralne organy.

Rusza remont katedry w Gorzowie Wielkopolskim
Rusza remont katedry w Gorzowie WielkopolskimTVN 24 Poznań

Proboszcz katedry szacuje, że pierwsza msza św. odbędzie się w katedrze na Święta Bożego Narodzenia 2019. To nie oznacza jednak, że prace zostaną wówczas zakończone. Szacuje się, że remont katedry pochłonie 20 mln zł. Diecezja zielonogórsko-gorzowska otrzyma na ten cel z budżetu państwa ponad 3,3 mln zł. Wysokość odszkodowania od ubezpieczyciela może wynieść około 2-3 mln zł. Ze zbiórek i akcji na rzecz odbudowy katedry zebrano milion złotych.

ZBIÓRKA NA ODBUDOWĘ KATEDRY

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa,FC/gp / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, www.gdansk.karmelici.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Tym samym ich liczba już w najbliższych dniach wzrośnie tam do około 2200. Są wśród nich marines. Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportacje imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Źródło:
PAP, CNN

Kalifornijscy strażacy rozpoczęli walkę z nowym pożarem w hrabstwie Los Angeles. Żywioł, nazwany Hughes Fire, wybuchł niedaleko zbiornika zaporowego Castaic Lake i w kilkanaście godzin zdążył zająć około 3750 hektarów terenu. Nakazy ewakuacji wydano dla co najmniej 31 tysięcy mieszkańców.

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Kolejny pożar trawi część Kalifornii. Ponad 30 tysięcy ewakuowanych

Źródło:
CNN, PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

1064 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Około tysiąca żołnierzy z Korei Północnej zginęło już w walkach z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim Rosji – poinformowała BBC, powołując się na zachodnich urzędników, którzy zastrzegli sobie anonimowość. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki użytkował na koszt Muzeum II Wojny Światowej luksusowy apartament w Gdańsku - w mieście, w którym sam też mieszka. Podaje różne wersje dotyczące tego, jak często z niego korzystał. Przekonuje też, że nie naraził Skarbu Państwa czy Muzeum II Wojny Światowej na straty. To dezinformacja.

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

Źródło:
Fakty TVN

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Był szefem sieci fast food, teraz będzie zajmował się Unią Europejską. Donald Trump nominował w środę Andrew Puzdera, na nowego ambasadora USA przy Wspólnocie. Prezydent chwali umiejętności Puzdera, który, jak mówi "wykona świetną robotę, reprezentując interesy naszego narodu w tym ważnym regionie". Trump wskazał też, kto pokieruje Secret Service

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dziewięć godzin trwała walka strażaków z pożarem składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska (woj. łódzkie). W akcji brało udział 63 strażaków. - Działania się zakończyły. Strażacy będą jednak dozorować pogorzelisko, bo trudno powiedzieć, jak te substancje będą się zachowywać - przekazał oficer PSP w Radomsku.

Pożar niebezpiecznych odpadów. Akcja trwała dziewięć godzin

Pożar niebezpiecznych odpadów. Akcja trwała dziewięć godzin

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czwartek rano w centralnych i południowych regionach Polski zalega gęsta mgła. Miejscami widzialność wynosi poniżej 200 metrów. Obowiązują żółte alarmy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Sprawdź szczegóły.

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Źródło:
IMGW

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna, ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje i pomagać

Źródło:
tvn24.pl