W parku przy poznańskim Starym Browarze po ostatnich ulewach odsłonięty został nagrobek z połowy XIX wieku. - Z gruntu wystawał równy kawałek kamienia. Byliśmy ciekawi co to jest, więc zaczęliśmy kopać - opowiada Reporter24. Wydobył niemiecką płytę nagrobkową z 1854 roku. 150 lat temu w tym miejscu znajdował się cmentarz ewangelicki.
Kamienną płytę Reporter24 odkrył w sobotę wieczorem, we wschodniej części parku Dąbrowskiego. - Z gruntu wystawał równy kawałek kamienia. Byliśmy ciekawi co to jest, więc zaczęliśmy kopać. Wreszcie zobaczyliśmy niemieckie nazwisko "Bauer" - relacjonuje.
Płyta nie jest wielka, ma około metra szerokości i długości. Oprócz nazwiska widnieje na niej jeszcze data urodzenia i śmierci niejakiego Johana Alberta Bauera.
Dziś miejsce rozrywki, wcześniej cmentarz
W miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się rozległy park z regularnie strzyżonymi trawnikami, jeszcze 150 lat temu znajdował się cmentarz ewangelicki. Tuż za bramą Browaru do dzisiaj stoi mały ceglany kościół.
- Podczas budowania centrum handlowego prowadzono tam prace archeologiczne, odkryto wiele rzeźb i nagrobków. Te, które udało się wydobyć, zostały wywiezione - potwierdza Kateriny Zisopulu-Bleja, poznańska archeolog.
"To zaskoczenie, choć mamy świadomość, że przed wojną był tu cmentarz"
- To dla nas zaskoczenie, chociaż mamy świadomość, że przed wojną na terenie naszym, jak i we wszystkich sąsiednich parkach, znajdował się cmentarz ewangelicki - mówi Barbara Banat, rzecznik Starego Browaru.
Rzecznik wspomina, że kilka lat temu, w czasie prac budowlanych nowej części centrum handlowego znaleziono również fragmenty ludzkich szczątków. Wówczas, jak mówi, zgodnie z decyzjami urzędowymi, sztuką archeologiczną i w porozumieniu z władzami kościoła ewangelickiego profesjonalna firma przeniosła pozostałości na wskazany przez nie cmentarz.
- Tę płytę zabezpieczyliśmy i również przekażemy ją w odpowiednie ręce - zapowiada Banat.
Autor: ww/i / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Reporter 24