Pościg zakończony w wodzie. Uciekinier pijany i poobijany

Policjanci ze Środy Wielkopolskiej podczas nocnego posterunku w centrum miasta zauważyli kierowcę, który wjechał w jedną z ulic pod prąd.

- Umundurowany funkcjonariusz stojąc przy oznakowanym radiowozie dał sygnał prowadzącemu daewoo nexię, by się zatrzymał. Kierowca nie zareagował, tylko zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg - tłumaczy Edyta Kwietniewska ze średzkiej policji.

Do pogoni doszło 22 marca, jednak dopiero teraz poinformowali o niej policjanci. Mężczyzna z dużą prędkością przemieszczał się ulicami Środy, chcąc zgubić ścigający go radiowóz. - Mundurowi prowadzący pościg wezwali wsparcie. Uciekinier jechał całą szerokością drogi, nagle jednak na ostrym zakręcie samochód wyrzuciło w pole - tłumaczy Kwietniewska. Zdesperowany kierowca kontynuował ucieczkę przemierzając pole uprawne.

- Policjanci doskonale znający topografię tego rejonu wiedzieli, że jadąc drogami okalającymi pole z obu stron całkowicie odetną mężczyźnie zaplanowaną drogę ucieczki. Wiedzieli, że po jednej stronie pola znajduje się skarpa, a za nią głęboki rów melioracyjny - mówi Kwietniewska. Mimo to kierowca za wszelką ceną próbował uciec. Rozpędzonym autem uderzył w skarpę, odbił się od niej, po czym wpadł do głębokiego rowu z wodą.

- Policjanci brodząc po kolana w wodzie wyciągnęli uciekiniera z auta. Mężczyzna był poturbowany i pijany. Kontrola trzeźwości wykazała blisko 2,2 promila alkoholu w jego organizmie - wyjaśnia Kwietniewska. Mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty za wszystkie czyny, których się dopuścił. O wysokości kary zadecyduje sąd. Grozi mu zatrzymanie prawa jazdy na 3 lata oraz do 2 lat więzienia.

Autor: FC/kv / Źródło: TVN 24 Poznań