Ponad 2 tysiące kilometrów pieszo. Ruszyli do Rzymu

Małżeństwo w drogę wyruszyło we wtorek
Małżeństwo w drogę wyruszyło we wtorek
Źródło: TVN 24
2200 kilometrów pieszo mają zamiar przejść Jolanta i Zbigniew Janczakowie z Miłosławia (woj. wielkopolskie). Cel? Rzym. Zamierzają tam dotrzeć na kanonizację dwóch papieży – bł. Jana Pawła II i bł. Jana XXIII (27 kwietnia).

Pomysł pieszej pielgrzymki pojawił się już przy okazji beatyfikacji Jana Pawła II. Ale wtedy zabrakło czasu.

Mają błogosławieństwo prymasa

Małżeństwo w drogę wyruszyło we wtorek. Prymas Polski abp Józef Kowalczyk przekazał na ich ręce list w pięciu językach zachęcający do pomocy pielgrzymom.

– Tak się zdarza po drodze, że otrzymujemy wsparcie, pomoc, poczęstunek – mówi Jolanta Janczak. Dodaje jednak, że pieszej podróży przede wszystkim należy liczyć na siebie.

10 kg na 2200 km

Do małżeństwa emerytowanych nauczycieli z Miłosławia dołączył Edward Czerna z Bolesławca. Cała trójka do pielgrzymki przygotowała się bardzo drobiazgowo.

– Odzież musi być jak najlżejsza, plecak nie powinien ważyć więcej niż 10 kg. Pakujemy w niego bieliznę zastępczą, na siebie zakładamy czapkę, szalik, podwójnie rękawiczki – wylicza pan Edward.

Dla pielgrzymów najważniejsze są jednak intencje, które przekazali im znajomi, rodzina, a także przypadkowe osoby.

Od Alp mniej niż połowa

Piesza wędrówka swoją metę ma mieć w Rzymie. Trasa, na którą zdecydowali się pielgrzymi, wiedzie przez Alpy.

– Myślimy, że przekroczymy je na przełomie marca i kwietnia. Stamtąd zostanie nam jeszcze 900 km drogi – mówi Zbigniew Janczak. Piechurzy zapewniają, że nie będą korzystać z żadnych ulg i do samochodu czy autobusu nie wsiądą. – Jedyne czego się obawiamy to kontuzja, która uniemożliwiłaby nam pieszą wędrówkę – dodaje Janczak.

Pielgrzymi do Rzymu zamierzają dotrzeć na 27 kwietnia. Wtedy też odbędzie się kanonizacja bł. Jana Pawła II i bł. Jana XXIII. Wędrówka ma zająć 90 dni.

Jolanta i Zbigniew Janczakowie idą z Miłosławia:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: pp/b / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: