W dniu kanonizacji Jana Pawła II w Poznaniu koncert z tej okazji dał światowej sławy tenor, Placido Domingo. W cztery oczy porozmawiał z nim reporter TVN24, Aleksander Przybylski. Podczas wywiadu, Hiszpan zdradził swoje plany na przyszłość, wspominał swoje spotkania z papieżem Polakiem i opowiadał o miłości do Realu Madryt.
Hiszpański tenor czterokrotnie spotykał się z papieżem, ostatni raz rok przed Jego śmiercią. To właśnie wtedy zadał mu pytanie o możliwość wykorzystania jego poezji w utworach.
- Był już wtedy bardzo chory. Powiedziałem mu: Wasza Świątobliwość, znam waszą poezję bardzo chciałbym skomponować muzykę do niektórych wierszy. Odparł, że to świetny pomysł - mówi Placido Domingo.
Po papieżu tego się nie spodziewano
Jak podkreśla, poezja ta jest wyjątkowa, gdyż dotyka ona nie samej religii a codziennych spraw z jakimi zmaga się człowiek.
- Po papieżu, który swoje życie i czas poświęcił służbie kościołowi, spodziewałbyś się że będzie pisał o świętych, Bogu, Dziewicy Maryi i tego typu sprawach. Oczywiście są wiersze bardzo mocno nawiązujące do historii biblijnych, operujące parafrazami biblijnych historii - ocenia hiszpański tenor.
Placido Domingo zdradził reporterowi TVN24 także swoje muzyczne preferencje. - Wykonywałem współczesną muzykę. Dyrygowałem nią i śpiewałem także. Ale jest faktycznie jedna rzecz. Wydaje mi się, że brakuje partii, które pasowałyby do mojego głosu Ja bardzo lubię śpiewać bohaterów, ewentualnie dobrych ojców. Niespecjalnie zaś lubię partie łajdaków - mówi.
Jedzie do Rosji, marzy o Polsce
Hiszpański tenor zdradził też swoje plany. Mimo napiętej sytuacji politycznej, nie zamierza on rezygnować z występów w Rosji. - Myślę, że ludzie którzy mieszkają w Rosji zasługują na coś co uczyni ich szczęśliwymi. Jeśli śpiewam koncert, to nie śpiewam go dla prezydenta i polityków. Nie zamierzam się z nimi spotykać. Ale trzeba wywiązywać się z kontraktów i ustaleń - tłumaczy Placido Domingo. Podkreśla też, że jednym z jego marzeń jest powrót do Polski i występ w polskiej operze.
- Nigdy nie grałem w żadnej kompletnej polskiej produkcji. A przecież śpiewanie w operze to moja pasja - mówi, przyznając jednocześnie, że otrzymuje wiele propozycji z polskich teatrów. - Pytają mnie ciągle, ale ciągle jest też problem z terminami. Chociaż powtarzam jeszcze raz: chciałbym zaśpiewać w Warszawie, w Poznaniu, odwiedzić Kraków, w którym jeszcze nie byłem.
Autor: fc, kk//ec / Źródło: TVN24 Poznań