Pasjonaci militariów z Towarzystwa Perkun, wraz z muzealnikami przy użyciu ciężkiego sprzętu "otworzyli" stary rów przeciwczołgowy na terenie Twierdzy Kostrzyn, w którym według relacji świadków, miały zostać zaraz po wojnie zasypane pojazdy pancerne. Do tej pory odnaleziono przemieszane szczątki ok. 16 żołnierzy, zarówno niemieckich, jak i czerwonoarmistów, a także ich wojskowy ekwipunek.

- Teren Starego Miasta był areną ciężkich walk w marcu 1945 r., których ślady widzimy do dziś. Spora część tych śladów tkwi pod ziemią i aby je odsłonić konieczne jest wykonanie badań archeologicznych. Takie prace prowadziliśmy w ostatnich dniach, kiedy przebadany został pod kątem archeologicznym fragment transzei przy ruinach zamku. Jak się okazało transzeja posłużyła po zakończeniu walk za śmietnisko oraz za miejsce pochówku dla poległych żołnierzy - tłumaczy Paweł Piątkiewicz z Towarzystwa Perkun.

Pistolet, hełmy i radziecki medal

Na kilkumetrowym odcinku odnaleziono przemieszane szczątki ok. 16 żołnierzy, zarówno niemieckich, jak i czerwonoarmistów, a także cywili. Jak mówią eksploratorzy, świadczą o tym pozostałości umundurowania i przedmioty osobiste poległych. Są wśród nich nieśmiertelniki, srebrny Krzyż Hiszpanii, radziecki medal za odwagę, elementy wyposażenia lazaretu, pistolet Walther p-38 oraz hełmy, zarówno radzieckie jak i niemieckie.

- Znaleziska nosiły ślady działania wysokich temperatur. Najpewniej w miejscu odkrytego przez nas okopu stworzono zaraz po wojnie tak zwane "zrzutowisko". Jeńcy niemieccy przenosili tam ciała oraz niepotrzebny sprzęt, polewali szczątki benzyną i podpalali - dodaje Piątkiewicz.

Przedmioty te trafiły do Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Szczątki ludzkie wraz z nieśmiertelnikami zostaną przekazane zgodnie z procedurą odpowiednim służbom.

Będą kopać dalej

Teren Twierdzy Kostrzyn był już wcześniej przeszukiwany przez eksploratorów z Perkuna, we współpracy z muzealnikami. Udało się znaleźć znakomicie zachowane ciężkie karabiny maszynowe i działo przeciwlotnicze. Szanse na kolejną sensację są więc całkiem spore. Prace na szerszą skalę będą kontynuowane prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań