Czerwone światło na sygnalizatorze, autokar na przejeździe kolejowym. Kierowca "mówił, że nie zauważył" 

Wjechał na przejazd. Po chwili na autobus opadła rogatka
Patrzyków. Kierowca autokaru wjechał na przejazd kolejowy. Po chwili na dach opadła rogatka
Źródło: KMP w Koninie

Kara grzywny grozi 60-letniemu kierowcy autokaru, który zignorował sygnalizację i wjechał na przejazd kolejowy w Patrzykowie (woj. wielkopolskie) w trakcie zamykania się rogatek. Jedna z nich opadła na pojazd. Nagranie ze zdarzenia opublikowała policja.

Przed przejazdem kolejowym pali się czerwone światło. Właśnie w tym momencie na tory próbuje wjechać kierowca autokaru. Rogatki opadają na pojazd. Wtedy kierowca wycofuje i odjeżdża nieco dalej od torów.

To wszystko widzimy na nagraniu udostępnionym przez policję. Do zdarzenia doszło w czwartek (19 października) na przejeździe kolejowym w Patrzykowie w gminie Kramsk.

Wjechał na przejazd. Po chwili na autobus opadła rogatka
Wjechał na przejazd. Po chwili na autobus opadła rogatka
Źródło: KMP w Koninie

Stracił prawo jazdy, odpowie przed sądem za wykroczenie

- W autokarze nie było pasażerów. 60-letni kierowca był trzeźwy. Grozi mu grzywna z artykułu 86 Kodeksu wykroczeń - mówi młodszy aspirant Sylwia Król z Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

Czytaj też: Autobus zepsuł się na przejeździe kolejowym. Wjechała w niego lokomotywa 

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
art. 86 paragraf 1 Kodeksu wykroczeń

Dodaje, że mężczyzna tłumaczył, iż wjeżdżając na przejazd, "nie zauważył sygnału czerwonego".

- Będący na miejscu zdarzenia policjanci zabrali kierowcy prawo jazdy i sporządzili wniosek do sądu o ukaranie - relacjonuje Król.

Zdołał wycofać. Z rogatką na dachu 
Zdołał wycofać. Z rogatką na dachu 
Źródło: KMP w Koninie
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: