Autobus spadł z mostu, zginęło 11 osób. O tragedii przypomniał wnuk jednej z ofiar

Źródło:
TVN 24 Poznań
Fragment materiału "Tragiczna wycieczka"
Fragment materiału "Tragiczna wycieczka"
TVN 24 GO
Fragment materiału "Tragiczna wycieczka"TVN 24 GO

"Człowiek żyje tak długo, aż nie zginie po nim pamięć" - głosi napis na płycie, która od kilku tygodni znajduje się przy moście w Nowym Mieście nad Wartą. W 1969 roku autobus przebił barierki i spadł w dół. Zginęło 11 osób. O tej katastrofie wiadomo było niewiele. Wszystko zmieniło śledztwo wnuka jednej z ofiar.

Był 13 września 1969 roku. Dochodziła godzina 6. Autobus, którym z wycieczki do Trójmiasta wracali pracownicy Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Radlinie, zatrzymał się przed mostem między Lubrzem a Nowym Miastem nad Wartą, by przepuścić jadący z przeciwka pojazd. Z autobusu wysiadła wówczas miejscowa nauczycielka. Kobietę zabrano po drodze, złapała autobus "na stopa".

Po chwili pojazd ruszył. - Wjechaliśmy na most i w pewnym momencie poczułem, jakbyśmy na tym moście się nie mogli zmieścić i się ocieramy. Wstałem z siedzenia i drogi nie widziałem, tylko przepaść (...) Kierowca stanął, trzymał kierownicę, głowę skierował do pasażerów i mówił: "Ludzie, ratujcie się!" - wspominał przed rokiem w TVN24.pl Henryk Banasik, jeden z pasażerów.

Inny z pasażerów, Julian Juskowiak, dodawał: - Autobus zahaczył się jeszcze o barierkę, zawisł chwilę na niej i spadł na dach.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "TRAGICZNA WYCIECZKA" NA TVN24 GO >>>

W okolicy słychać było huk. Konrad Czosnowski, kierownik Stolarskiej Spółdzielni Pracy "Jawor" w Nowym Mieście nad Wartą, pamiętał, że właśnie wtedy się golił, a jego 16-letni syn stał przed domem na schodach. "Syn krzyknął: - Autobus spadł z mostu! Była godzina 5.46. Natychmiast poleciłem Andrzejowi dzwonić na MO, skoczyłem na rower i po paru chwilach znalazłem się na miejscu wypadku. Tam wraz z innymi zaczęliśmy organizować pomoc" – relacjonował dziennikarzowi "Gazety Poznańskiej".

Z pomocą ruszyli też czterej kierowcy ciężarówek, które stały na pobliskim parkingu. Pierwszych rannych do szpitali zawozić mieli mieszkańcy. A potem, gdy na miejsce przybyły już karetki, to one zabierały poszkodowanych do szpitali w Środzie Wielkopolskiej i Jarocinie. "Zmobilizowano całą miejscową służbę zdrowia. Na przykład w Jarocinie zgłosiły się ochotniczo pielęgniarki zakładowe. W obu miastach stawili się zaraz ludzie chcący oddać krew rannym" – pisała "Gazeta Poznańska".

Zdjęcie autobusu po wypadkuStanisław Pakulski / ze zbiorów Adama Leśniaka

Nowe światło po latach

Już dwa dni po zdarzeniu gazety zaczęły obciążać winą za wypadek kierowcę. "Według informacji oficera dyżurnego KP MO w Jarocinie, przyczyną wypadku było prawdopodobnie znużenie kierowcy"podawał 15 września 1969 r. "Głos Wielkopolski".

Tych informacji nigdy nie sprostowano.

W wypadku zginęło 10 osób. Po kilku dniach w jednym ze szpitali zmarła 11. ofiara.

Po 51 latach wnuk Zygfryda Pawełczyka, jednej z ofiar wypadku, przeprowadził własne śledztwo na temat jego okoliczności.

CZYTAJ WIĘCEJ O TYM CO WYDARZYŁO SIĘ W 1969 ROKU NA MOŚCIE

- Ilekroć pytałem o dziadka, słyszałem, że kierowca autobusu zasnął na moście i pozabijał ludzi. Tata miał wtedy osiem lat i wspominał mi, że jechał z babcią zidentyfikować ciało mojego dziadka (...) Ta sprawa nie dawała mi spokoju – opowiadał tvn24.pl Łukasz Pawełczyk.

Łukasz Pawełczyk dotarł m.in. do pasażerów tego autobusuPrzemysław Błaszak / TVN 24

W internecie nie znalazł żadnych informacji o wypadku. Miał tylko jeden wycinek prasowy.

Zaczął od wizyt w komendach policji w Jarocinie i Nowym Mieście w Poznaniu. Tam jednak nie znalazł żadnych informacji o wypadku. Podobnie w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.

Wtedy, zamiast dokumentów, zaczął szukać ludzi. Pod jego apelem na Facebooku wysypała się lawina komentarzy.

Dzięki temu dotarł do ponad 20 świadków zdarzenia. Pasażerów, którzy jechali z jego dziadkiem. Rodzin - takich jak jego - które straciły swoich bliskich. Syna milicjanta, który badał przyczyny wypadku.

- Każdy, z kim rozmawiałem, mówi, że kierowca nie spał. I to jest najważniejsza sprawa, by raz na zawsze odciążyć kierowcę od tego brzemienia, że on zasnął, jak ludzie po tym wypadku mówili - podkreślał Pawełczyk.

Miejsce pamięci

Gdy w styczniu na tvn24.pl ukazał się reportaż na temat wypadku, zapowiadał, że chce zadbać o to, by nikt o tragedii sprzed 51 lat już nie zapomniał. Już wtedy miał gotową tablicę upamiętniającą ofiary wypadku.

Jednak dopiero niedawno, za zgodą starostwa w Środzie Wielkopolskiej, tablica stanęła na przyczółku mostu, z którego spadł autobus. Dzisiaj z przeprawy korzystają jedynie mieszkańcy kilku domów, które leżą między Wartą a terenami zalewowymi.

Autorka/Autor:Filip Czekała/ tam

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu / Łukasz Pawełczyk

Pozostałe wiadomości

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było sześć osób, w tym dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

To są zaniedbania wieloletnie, związane z dekadami - mówił w programie TVN24 "Wstajesz i weekend" reżyser Wojciech Szumowski, twórca filmu "Rozproszona zagłada", odnosząc się do wciąż nierozpoznanych miejsc, które powinny upamiętniać ofiary Holokaustu.

"Wbity kołek, znak na drzewie". Poszukiwanie wiedzy o Zagładzie

"Wbity kołek, znak na drzewie". Poszukiwanie wiedzy o Zagładzie

Źródło:
TVN24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl