Wybił szybę, wszedł do sklepu i wyniósł głośniki. By nie wpaść w ręce policji, postanowił uciekać kanałem burzowym. Złodziej z Lubska (woj. lubuskie) łupem długo się nie nacieszył. Gdy mundurowi zapukali do jego drzwi, akurat prał bluzę, którą ubrudził podczas ucieczki.
W nocy z 9 na 10 grudnia 2018 roku dyżurny komisariatu policji w Lubsku odebrał zgłoszenie o włamaniu.- W jednym ze sklepów w centrum miasta sprawca wybił szybę, przez którą wszedł do środka i wyniósł towar - informuje Aneta Berestecka z Komendy Powiatowej Policji w Żarach.Zostawiał śladyNa miejscu natychmiast pojawił się patrol, który rozpoczął poszukiwania włamywacza. Okazało się, że część skradzionego towaru sprawca porzucił - w pobliżu sklepu funkcjonariusze znaleźli dwa kartony z głośnikami.- Do działań włączyli się policjanci kryminalni. W krótkim czasie, po śladach, które pozostawił uciekający przez kanał burzowy dotarli do podejrzanego - podaje Berestecka.Kiedy policjanci weszli do mieszkania, zaskoczony mężczyzna prał bluzę, którą ubrudził podczas ucieczki. 18-letni mieszkaniec powiatu żarskiego został zatrzymany. Miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.W mieszkaniu, w którym przebywał znaleźli kolejne pięć kartonów ze skradzionym mieniem. Ukryte były w piwnicy pod stertą ubrań.Towar wrócił do sklepuMężczyźnie grozi 10 lat więzienia. 18-latek - jak się okazało - był także poszukiwany nakazem Sądu Rejonowego w Żarach. Trafił do aresztu, gdzie będzie odbywał zastępczą karę za wcześniej popełnione wykroczenie.- Odzyskane głośniki wróciły już do właścicielki. Pokrzywdzona oszacowała wartość skradzionego mienia na ponad 1,5 tys. złotych - kończy Berestecka.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Żary