Policjanci z grupy pościgowej zatrzymali poszukiwanego listem gończym Patryka K. Mężczyzna powinien odsiadywać wyrok za uprowadzenie 19-latka i przetrzymywanie go w bunkrze. Nie stawił się jednak do zakładu karnego i od roku się ukrywał.
Porywacz wpadł w centrum Poznania. - Policjanci z Wydziału Ochrony i Poszukiwań Osób KWP w Poznaniu zatrzymali na Al. Marcinkowskiego w Poznaniu auto, którym podróżował 24-letni Patryk K. Mężczyzna jechał jako pasażer - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Poszukiwany mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do aresztu.
Szukali go od kwietnia
Patryk K. był poszukiwany listem gończym, wystawionym przez Sąd Okręgowy w Poznaniu w kwietniu tego roku.
- Policjanci zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości ustalili, że Patryk K. przez kilka miesięcy ukrywał się. Po wyroku, który zapadł w ubiegłym roku, nie stawił się do zakładu karnego, gdzie miał odbyć resztę kary. W związku z tym jego nazwisko znalazło się na liście gończym i wykazie osób poszukiwanych - tłumaczy Borowiak.
Porwali chłopaka idącego do szkoły
Patryk K. był jednym z oskarżonych w procesie o uprowadzenie 19-latka. Do porwania doszło w maju 2012 r. kiedy 19-latek czekał na autobus do szkoły. Porywacze przetrzymywali go w podziemnym bunkrze. Urządzono tam specjalną celę z kratami, wyłożoną dźwiękoszczelnym materiałem. Dodatkowo na posesji zainstalowany był monitoring.
Od rodziny żądali miliona złotych za jego uwolnienie. Po dziesięciu dniach koszmaru policjanci uwolnili chłopaka, a sprawców zatrzymali. Nastolatek był w dobrym stanie.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu