Całą karierę spędził w Danii, nie boi się presji, atmosfera na stadionie bardzo go ekscytuje a miasto od samego początku mu się podoba. Lasse Nielsen, nowy obrońca Lecha Poznań ma jednak jeden problem. To przednie zęby, a w zasadzie ich brak. Stracił je kilka miesięcy temu na boisku i obecnie nosi protezę.
O swoim kłopocie 29-letni obrońca powiedział w rozmowie z LechTV. Dziennikarz klubowej telewizji rozmawiał z nowym obrońcą Lecha jeszcze przed podpisaniem kontraktu. Duńczyk przechodził wówczas badania medyczne w "Kolejorzu".
- Mam nadzieję, że testy medyczne będą w porządku. Jedynym problemem mogą być moje zęby. Możecie zresztą zobaczyć - mówił Lasse Nielsen, po czym... lewą ręką opuścił protezę, która zastępuje mu trzy przednie zęby.
- To był nokaut kilka miesięcy temu, ale słyszałem, że w Polsce są wysokiej klasy dentyści. Liczę, że uda mi się tutaj rozwiązać ten problem - mówił z uśmiechem.
"Nie mogę się doczekać spotkania z kibicami"
Nielsen przyznał w wywiadzie, że jest podekscytowany atmosferą na stadionie, a samo miasto bardzo mu się podoba. - Spędziłem w Poznaniu trzy fantastyczne dni. Ludzie w klubie są dla mnie bardzo mili. Jestem dumny, że tutaj jestem. Stoję teraz na stadionie i patrzę na swoją przyszłość z wielką przyjemnością. Czeka mnie kolejny krok w karierze i muszę się do niego dobrze przygotować. Nie mogę się doczekać spotkania z kibicami - mówił po podpisaniu kontraktu Nielsen.
Lech to pierwszy zagraniczny klub Duńczyka. Ostatnie dwa lata był piłkarzem Odense, w którego barwach zagrał w 59 meczach. - To zawodnik, który dobrze gra w destrukcji ma wysoki poziom przywództwa. W odpowiedniej konfiguracji środkowych obrońców może być silnym punktem zespołu. Nie panikuje pod presją. Nie boi się kontaktu z rywalem, jest też agresywny w grze jeden na jeden - mówi prezes Lecha Poznań Karol Klimczak.
Drugie wzmocnienie "Kolejorza"
Środkowy obrońca był związany ze swoim poprzednim klubem kontraktem, który obowiązuje do 30 czerwca. Otrzymał jednak od swojego klubu zgodę na to, żeby trenować z nowym klubem od początku przygotowań. Z nowymi kolegami z szatni po raz pierwszy spotka się 13 czerwca. W Lechu będzie występował z numerem 3.
29-letni Duńczyk to drugi transfer Lecha przed nowym sezonem. Wcześniej kontrakt z poznańskim klubem podpisał słowacki bramkarz Matus Putnocky grający ostatnio w Ruchu Chorzów.
Klub z Bułgarskiej przejdzie latem prawdziwą rewolucję kadrową. Lecha opuścili już Marcin Kamiński, Gergo Lovrencsics, Sisi oraz Vladimir Volkov a karierę zakończył wieloletni bramkarz Krzysztof Kotorowski. Klub rozważa też sprzedaż najbardziej wartościowych zawodników m.in.: Karola Linettego, Dawida Kownackiego czy Tomasa Kadara.
Autor: FC/i / Źródło: Lech TV, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lech TV, Kotasik (Wikipedia CC-BY-SA 3.0)