Około godziny 1.50 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące wypadku na drodze S5 na wysokości miejscowości Kaczkowo (woj. wielkopolskie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że na drodze przed renault pojawił się lis. 37-letni kierowca nie chciał go potrącić, dlatego wykonał manewr ominięcia. Stracił panowanie nad pojazdem i najpierw zjechał na prawe pobocze, a potem na lewe, gdzie uderzył w barierę energochłonną - poinformowała Monika Żymełka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lesznie.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>
Czterolatek i jego matka w szpitalu
Na miejscu pojawili się policjanci i straż pożarna. - Najpierw zabezpieczono miejsce zdarzenia. Następnie odłączono akumulator w pojeździe. Strażacy zakręcili też zawór gazu w instalacji w samochodzie. I zajęli się udzielaniem pierwszej pomocy trzem osobom poszkodowanym, które podróżowały tym autem - relacjonował Szymon Kurpisz, rzecznik leszczyńskiej straży pożarnej.
- Wiadomo, że samochód prowadził 37-letni mężczyzna, a oprócz niego w pojeździe znajdowała się 41-letnia kobieta i jej 4-letni synek. Kobieta i dziecko zostali przewiezieni do szpitala. Na razie nie mamy szczegółowych informacji dotyczących stanu ich zdrowia. Zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek - dodaje Zymełka.
Na trasie S5 w miejscu zdarzenia nie ma żadnych utrudnień.
Autorka/Autor: aa/ tam
Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: PSP Leszno